PORAŻKA DZIELNEGO SĘKA Z YARDE, DUBOIS ZNÓW PRZED CZASEM
Dariusz Sęk (27-4-3, 9 KO) walczył bardzo dzielnie, ale przegrał z faworyzowanym Anthonym Yarde (16-0, 15 KO) podczas trwającej gali w Londynie.
Dariusz Sęk (27-4-3, 9 KO) walczył bardzo dzielnie, ale przegrał z faworyzowanym Anthonym Yarde (16-0, 15 KO) podczas trwającej gali w Londynie.
- Postaw na Sęka, on nie pęka - mówił kiedyś o sobie Darek Sęk (27-3-3, 9 KO), który za kilka godzin spotka się z faworyzowanym Anthonym Yarde (15-0, 14 KO). I choć rzeczywiście mało kto liczy na Polaka, on łatwo skóry (miejmy nadzieję) nie sprzeda.
Szkoleniowiec Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO) mocno wierzy w nokaut w pojedynku rewanżowym z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO). Zaznacza jednak, że do niego nie dojdzie, jeśli Meksykanin będzie unikać walki.
Deontay Wilder (40-0, 39 KO) przekonuje kibiców, że to jego zespół mówi prawdę, zaś Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy (21-0, 20 KO), manipuluje informacją i oszukuje opinię publiczną.
Wisaksil Wangek (45-4-1, 40 KO) niespodziewanie wyrósł w zeszłym roku na wielką gwiazdę boksu zawodowego. Najpierw dwukrotnie pokonał Romana Gonzaleza, zdobywając przy okazji tytuł mistrza świata federacji WBC kategorii super muszej, a potem obronił go jeszcze punktując Juana Francisco Estradę. Bombardier z Tajlandii kolejną walkę stoczy 21 lipca w swojej ojczyźnie.
Federacja World Boxing Organization opublikowała najnowszy ranking na czerwiec 2018, a w nim doszukamy się trzech polskich pięściarzy.
Trener Josepha Parkera (24-1, 18 KO), ostatniego rywala Anthony'ego Joshuy (21-0, 20 KO), skłania się ku Deontayowi Wilderowi (40-0, 39 KO), gdy pytany jest, kto by wygrał walkę pomiędzy Anglikiem a Amerykaninem. Hitowy pojedynek może się odbyć jesienią.
Czołowe pięściarki świata Christina Hammer (23-0, 10 KO) i Claressa Shields (6-0, 2 KO) odniosły w nocy kolejne zwycięstwa. Wkrótce mogą się spotkać w pojedynku unifikacyjnym.
Szef World Boxing Council zapowiedział, że federacja wyciągnie konsekwencje wobec Martina Murraya (36-4-1, 17 KO) po incydencie na ceremonii ważenia przed pojedynkiem z Roberto Garcią (41-3, 24 KO).
Liam Smith (26-1-1, 14 KO) za cztery tygodnie stanie przed szansą odzyskania tytułu mistrza świata wagi junior średniej federacji WBO. Ale łatwo nie będzie, bo nowy champion - młodziutki Jaime Munguia (29-0, 25 KO), to niezwykle groźny puncher.
Manny Pacquiao (59-7-2, 38 KO) zapewnił, że walka z Lucasem Martinem Matthysse (39-4, 36 KO) odbędzie się zgodnie z planem. Pięściarze mają skrzyżować rękawice 15 lipca w Kuala Lumpur.