CECILIA BRAEKHUS 'UWOLNI' EWĘ OD WALKI Z SAGAJDAKOWSKAJĄ
Uznawana powszechnie za najlepszą pięściarkę świata bez podziału na kategorie Cecilia Braekhus (33-0, 9 KO) w kolejnym starcie spotka się z Inną Sagajdakowskają (7-0, 3 KO).
Pojedynek ten odbędzie się 21 lipca w Moskwie jako część gali Gasijew vs Usyk. Rosjanka jest posiadaczką pasa WBC w wersji tymczasowej w wadze junior średniej. Pełnoprawną mistrzynią jest... nasza Ewa Piątkowska. Obie panie były teoretycznie na siebie skazane, ale Sagajdakowskaja zbije do półśredniej na spotkanie z Norweżką.
- Boksowałam w Niemczech, Norwegii, Ameryce, teraz więc pora na Rosję. To nie będzie jednak łatwa walka - mówi Braekhus.
Przypomnijmy, że walka Gasijewa z Usykiem nie tylko wyłoni zwycięzcę turnieju WBSS, ale również jednego mistrza świata kategorii junior ciężkiej z czterema pasami na koncie.
Ja nie raz widziałem laski, które pięknym technicznym sierpem zdejmowały typów większych od 20-30 kg od siebie.
Chyba że zanim rozwaliłaby mi nos/gębę na tyle, że by mi się odechciało albo zwyczajnie nie sprzedała mi KO zdołałbym skosić ją low-kickami i innymi kopnięciami albo wejść "w zwarcie", gdzie zwyciężyłbym prymitywną siłą fizyczną. W bokserskiej walce sportowej nie miałbym z nią szans, nawet z taką przewagą wagi, siły i warunków.
Ewa Piątkowska sparuje z chłopakami z lżejszych wag i ją oszczędzają by jej krzywdy nie zrobić.