SPENCE: ZROBIŁEM TO, CO MIAŁEM ZROBIĆ

Errol Spence Jr (24-0, 21 KO) nie celebruje zbytnio zwycięstwa nad Carlosem Ocampo (22-1, 13 KO). - Zrobiłem to, co do mnie należało - powiedział.

W weekend na gali we Frisco w Teksasie mistrz IBF w wadze półśredniej zastopował Meksykanina w pierwszej rundzie.

- Mówiąc zupełnie szczerze, zrobiłem to, co miałem zrobić. Muszę być szczery. Powinienem był wygrać właśnie w takim stylu. Jestem zawodnikiem klasy P4P, walczyłem z tym zawodnikiem dlatego, że był obowiązkowym pretendentem narzuconym przez IBF. I zrobiłem, co do mnie należało - powiedział Amerykanin.

- Teraz zrobię sobie pewnie dwa tygodnie wolnego, a potem wrócę na salę treningową i będziemy pracować nad kolejnymi elementami, ostrzyć narzędzia - dodał.

Dla Spence'a potyczka z Ocampo była drugą w obronie tytułu IBF. Pas zdobył w maju 2017 roku, zwyciężając w jedenastej rundzie Kella Brooka.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MICHAELMOORER
Data: 18-06-2018 16:58:47 
Myslałem , że to pięściarz pokroju Czekoladowego Dzieciaka , ale jednak zajdzie wyżej niz Quillin.
 Autor komentarza: MICHAELMOORER
Data: 18-06-2018 16:59:50 
Może Czekoladowy za dużo czekoladek rozrzucał i to go zgubiło hehehee
 Autor komentarza: Pawel1722
Data: 18-06-2018 18:31:41 
Bardzo ciekawy zawodnik, moim zdaniem najlepszy obecnie możliwy rywal dla Crawforda :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.