CRAWFORD ZABOKSUJE JESIENIĄ Z AMIREM KHANEM?
Bob Arum, promotor Terence'a Crawforda (33-0, 24 KO), wskazał Amira Khana (32-4, 20 KO) jako potencjalnego rywala Amerykanina, który jesienią zamierza przystąpić do kolejnego pojedynku.
Khan wrócił w kwietniu na ring po blisko dwóch latach przerwy i pokonał w pierwszej rundzie Phila Lo Greco. Anglik kolejną walkę chce stoczyć jesienią i podkreśla, że najlepiej by było, gdyby jego rywal był mistrzem świata.
Crawford dzierży pas WBO w wadze półśredniej.
- Khan to jedna z opcji, muszę z nim porozmawiać. Na rynku amerykańskim jest wolnym agentem - powiedział Arum.
31-letni Khan związał się jakiś czas temu kontraktem promotorskim z Eddiem Hearnem i jego stajnią Matchroom Boxing. Można mieć wątpliwości, czy Hearnowi spodoba się pomysł walki z Crawfordem, czołowym zawodnikiem P4P, ponieważ brytyjski promotor nie ukrywa, że chce doprowadzić do znacznie bardziej rentownego pojedynku Khana z Kellem Brookiem (37-2, 26 KO). Ewentualna porażka Khana z Crawfordem - a Amerykanin byłby faworytem - mogłaby pokrzyżować te plany.
Inni potencjalni rywale Crawforda to Lucas Martin Matthysse (39-4, 36 KO) - o ile pokona 15 lipca Manny'ego Pacquiao, Jose Benavidez (27-0, 18 KO) i Carlos Adames (14-0, 11 KO). Ci dwaj ostatni są także promowani przez Aruma, więc walki te byłyby stosunkowo łatwe w realizacji.
Powrót Crawforda jest planowany na październik na antenie stacji ESPN.
być przyjemny dla oka kibica.