DEREWIANCZENKO I JACOBS WYZNACZENI DO WALKI O PAS IBF WAGI ŚREDNIEJ
Federacja International Boxing Federation pięć dni temu pozbawiła Giennadija Gołowkina tytułu mistrza świata wagi średniej za odmowę walki z oficjalnym pretendentem, Siergiejem Derewianczenką (12-0, 10 KO). Teraz wyznaczyła Ukraińca do starcia o wakujący pas z dawnym championem w tym limicie, Danielem Jacobsem (34-2, 29 KO).
Derewianczenko status challengera nabył stopując w sierpniu ubiegłego roku Tureano Johnsona. Ale przy jego wysokiej klasie, nie gwarantował Kazachowi dużych pieniędzy, stąd też taki a nie inny obrót spraw. Jacobs z kolei w ostatni weekend kwietnia pokonał na punkty naszego Maćka Sulęckiego.
Decyzja IBF wcale nie oznacza jeszcze, że ten pojedynek się odbędzie, ponieważ Amerykanin wciąż negocjuje ewentualną walkę z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO) za dużo większe pieniądze. Jeśli jednak Jacobs nie dogada się z obozem Canelo, wówczas zaboksuje z Derewianczenką. Co ciekawe obu zawodników trenuje ten sam szkoleniowiec - Andre Rozier, choć to podobno nie będzie wielką przeszkodą. Większy problem stanowi raczej przepis IBF mówiący o tym, że bokser w dniu walki nie może ważyć więcej niż dziesięć funtów (4,55kg) w porównaniu z dniem wcześniejszym, z oficjalną ceremonią ważenia. A przecież Jacobs lubi dobrze się nawodnić i po trzydziestu godzinach wnieść do ringu znacznie więcej niż "tylko" dziesięć funtów.
Obozy Jacobsa i Derewianczenki dostały 30 dni na negocjacje. Jeśli nie dojdą do porozumienia, organizatora tego starcia wyłoni przetarg w siedzibie IBF.