BELLEW: ZNOKAUTUJĘ FURY'EGO - WALKA POD KONIEC ROKU?
Tony Bellew (30-2-1, 20 KO) już nie pierwszy raz rzuca rękawicę w stronę Tysona Fury'ego (26-0, 19 KO). Były mistrz świata wagi ciężkiej w sobotni wieczór zastopował Sefera Seferego po czterech rundach, a zaraz potem w mediach społecznościowych zaczepił go właśnie bombardier z Liverpoolu, który w ostatnich dwóch walkach wygrywał przed czasem z samym Davidem Haye'em.
"Znokautuję tego wielkoluda. Zróbmy to" - zaczepił Bellew, w przeszłości champion WBC kategorii cruiser.
Tyson drugą walkę po powrocie ma stoczyć już 18 sierpnia w Belfaście. - Będę lepiej przygotowany niż teraz - zapewnia "Król Cyganów". A promujący go Frank Warren coraz poważniej bierze opcję Bellew pod uwagę.
- Bellew jest opcją i ta walka może dojść do skutku, choć są również inne ciekawe nazwiska. Nam zależy na tym, by w kolejnym pojedynku Tyson miał okazję stoczyć trochę więcej rund. Joshua ma zmierzyć się z Powietkinem w obowiązkowej obronie na przełomie września i października, przed Wilderem również spotkanie z oficjalnym challengerem. Obaj będą więc zajęci do przyszłego roku, a to sprawia, że pojedynek z Bellew pod koniec tego roku jest jak najbardziej realny - mówi Warren.
FOREMAN: JEŚLI FURY WRÓCI DO DAWNEJ FORMY, MOŻE POKONAĆ KAŻDEGO >>>
- Tony to chłopak kochający swoją rodzinę. Mógłbym mu zrobić krzywdę, nie wiem więc czy chciałbym takiej walki - nie ukrywa jednak sam Fury.
Ale po tym co pokazal wczoraj,jego ewnentualne spotkanie w ringu z Bellew nie wydaje sie juz tak wielkim miszmaszem
Tyson poruszał się nieźle na nogach, zmieniał pozycję, pracował jabem. Brakowało precyzji tiningu, był jeszcze trochę sztywny, ale nie było dramatu.
Walka z Bellew pod koniec roku, to dobry pomysł. Po drodze jeszcze jedna czy dwie rozgrzewki, Bellew pod koniec roku, później może próbować z kimś z czołówki i w połowie przyszłego roku może wyjść do walki o pas. Zobaczymy jak sobie będzie radził w kolejnych walkach.
Pieniądze przede wszystkim ;)
Jeszcze rok temu przekonywales mnie,ze wystarczy iz Tyson w kilka miesciecy zrzuci 50 kilogramow fatu,wezmie walke na przetarcie i bedzie gotowy na Joshue:)
Fran Warren wydaje sie rozsadnym facetem i nie wypusci Furego do walki z Joshua,albo Wilderem w takiej formie
Przymiarki,przymiarkami,bo jakos trzeba odpowiadac na pytania dziennikarzy o walke z Antkiem
W takiej formie jakiej go widzieliśmy w weekend, to on raczej nie dostanie propozycji walki z AJ czy Wilderem. Pamiętajmy, że to był pierwszy obóz na którym głównie byli skupieni na zgubieniu ponad 40kg smalcu. Myślę, ze możemy założyć, że w kolejnych walkach będzie wyglądać lepiej. Jeśli nie będzie znaczącego progresu, to tym bardziej Warren będzie chciał Tysona szybciej spieniężyć, by ten nie tracił wiarygodności, a osobiście nie wierzę, by zaryzykowali w najbliższych walkach wystawiając go na kogokolwiek z czołówki.
Jak dla mnie, to będzie wyglądać tak, że Tyson dostanie w kolejnej walce średniaka, takiego którego już będzie mógł w bardziej widowiskowy sposób ubić, później jakaś głośna walka, jak np. ta z Bellew, ewentualnie posiadać WBA regular. Dalej to już celowanie w AJ lub Wildera (w zależności od tego, który z nich będzie miał pasy) . W związku z planami unifikacyjnymi AJ i Wildera i zobowiązaniami tej dwójki wobec federacji, realnie to Fury może liczyć na title shota w połowie przyszłego roku. AJ i Wilder raczej w kolejnej walce się nie spotkają, AJ pewnie dostanie Saszę, Wilder dostanie Breazeale, dalej albo stoczą po kolejnej walce pod koniec roku, albo zrobią tą unifikację.