MARIUSZ WACH O SPARINGACH Z TYSONEM FURYM

- Zaimponowała mi praca nóg Tysona. Ważył pewnie ze 130 kilogramów, a cały czas pozostawał w ruchu - wspomina wspólne sparingi z Tysonem Furym (25-0, 18 KO) nasz Mariusz Wach (33-3, 17 KO). Polski olbrzym ostatecznie nie zaboksował w Warszawie (końcówka wywiadu nieaktualna), ale zdążył trochę posparować z byłym mistrzem świata wszechwag. Dziś późnym wieczorem rywalem wracającego po długiej przerwie Fury'ego będzie Sefer Seferi (23-1, 21 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Riddick
Data: 09-06-2018 10:30:15 
Wach się rusza z taką częstotliwością, że jemu imponować mógłby nawet podwieszony worek.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 09-06-2018 12:02:35 
W jakich jednostkach mierzysz częstotliwość ruszania się Wacha?
 Autor komentarza: kuba2
Data: 09-06-2018 12:02:47 
dobry komentarz Riddick
 Autor komentarza: Riddick
Data: 09-06-2018 13:36:38 
@ShannonBriggs

W megawachach :D


@kuba2

:)
 Autor komentarza: Callisto
Data: 09-06-2018 17:25:16 
Calkiem fajny i ciekawy wywiad.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.