FURY: PROMOTOR JOSHUY NIE CHCIAŁ NAWET ROZMAWIAĆ O NASZEJ WALCE

Tyson Fury (25-0, 18 KO) przekonuje, że to Eddie Hearn - promotor Anthony'ego Joshuy (21-0, 20 KO), unika bezpośredniej konfrontacji. Szef stajni Matchroom miał podobno odrzucić ofertę walki byłego mistrza WBA/WBO/IBF z tym aktualnym.

"Król Cyganów" powróci w najbliższą sobotę po dwóch i pół roku przerwy. Naprzeciw niego stanie Sefer Seferi (23-1, 21 KO).

- Zaproponowałem, że mogę walczyć od razu z Joshuą, ale Hearn odparł mi "Nie ma szans". Powiedziałem, że chętnie pobiję jego kulturystę, jednak on nie był zainteresowany i uciął rozmowy zanim tak naprawdę się rozpoczęły. Mój promotor Frank Warren wygrał Seferego, bo inni odmówili - przekonuje Fury.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 07-06-2018 20:16:53 
Hahahaha... Żartowniś!
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 07-06-2018 20:17:25 
Jeżeli Tyson nie trolluje i mówi prawdę, to stanowisko Hearna jest jak najbardziej słuszne. Tą walkę trzeba od nowa, odpowiednio zbudować. To ma być hit, dlatego Fury musi się wiarygodnie odbudować.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 07-06-2018 20:34:53 
Seferi może i będzie łatwą walką ale też pokaże ile zostało z Furego po tak długiej przerwie. Tyson w sumie po 3 letniej odsiadce wrócił i ponownie rozgromił wagę ciężką więc może temu też się uda.
 Autor komentarza: Riddick
Data: 07-06-2018 20:43:02 
Kogo niby rozgromil Tyson po odsiadce? Bo na pewno nie wagę ciężka.
 Autor komentarza: strzelacz
Data: 08-06-2018 00:36:35 
misz masz promotorski . Jutro bedą chcieli , pojutrze nozwu nie ... i tak dalej.
Moim zdaniem temat wogole nieciekawy :)
 Autor komentarza: TomHorn
Data: 08-06-2018 01:44:00 
AJ i Hearn obsrali zbroję. Fury ma jaja, jest w stanie walczyć nawet jutro. AJ i Hearn nie. Oni muszą walkę budować, budować, budować, żeby z tego była kasa, kasa, kasa i nawet jeżeli przegrają to żeby się opłacało, opłacało, opłacało (finansowo). Na szczęście mamy Cygana, który to całe towarzystwo wzajemnej adoracji punktuje na każdym kroku.
 Autor komentarza: strzelacz
Data: 08-06-2018 02:49:21 
@TomHorn

Dokladnie ... i choć osobiście kibicuje dla Joshuy , to jestem świadomy tego , że nawet najwięksi mistrzowie kiedyś przegrywali . AJ też kiedyś czeka porażka , nie wydaje mi się również żeby Wilder dobił do 50-0 .

Kiedys w wadze ciężkiej nie było czegoś takiego jak nieskazitelny rekord . Wszyscy tłukli się między sobą w top 15-20 i było co oglądać . Teraz ? Wilder ze statystykami 40 0 gdzie 90 procent przeciwnikow to nawet nie jest pierwsza 50-tka walczących ...
 Autor komentarza: MICHAELMOORER
Data: 08-06-2018 04:04:44 
AJ jak wygra z Wilderem , Millerem, Okolie ,Ortizem,Dubois,Povietkinem ,Kownackim to będzie sie mógł nazwać prawdziwym mistrzem.
 Autor komentarza: strzelacz
Data: 08-06-2018 08:26:52 
@Micheal Moorer

Dokładnie :) , a do tego czasu pojawi się 20 nowych nazwisk ... jakby walczyli każdy z każdym w HV wszyscy mieliby rekordy oblodzone porażkami. Lewis kiedyś odchodził niepokonany , a mimo to miał dwie sensacyjne porażki na koncie.
 Autor komentarza: fext
Data: 08-06-2018 11:20:37 
Sratytaty. Proponował Antkowi a jak ten się nie zgodził, to wziął 40 letniego cruisera. Z rozpaczy chyba. Poza tym o co mieliby walczyć? Fury'ego nie ma w rankingach żadnej z federacji, nie ma też żadnego tytułu "mistrza w zawieszeniu", jak niedawno Drozd. Pasy utracił, bo nie chciał ich bronić, więc z jakiej racji miałby z marszu, po 3 latach dostawać walkę mistrzowską? Zresztą, niech pokaże oficjalną korespondencję z propozycją i odmową.
 Autor komentarza: TomHorn
Data: 08-06-2018 11:45:24 
@fext, i co z tego, że Fury nie ma pasa? Ta walka w Anglii byłaby hitem nie mniejszym niż walka z Wilderem. Nie przesadzaj, 2.5 roku przerwy to nie jest jakiś koszmar, rok przerwy dla boksera to norma, tu jest trochę dłużej. Po prostu AJ nie wie w jakiej formie będzie Fury, jeżeli w takiej jak z Kliczko, a jest w stanie być w takiej formie to AJ przegra.
 Autor komentarza: boxing
Data: 08-06-2018 12:11:58 
AJ to tylko kontynuacja biznesu Klitschki - nic więcej.
 Autor komentarza: fext
Data: 08-06-2018 12:19:52 
@TomHorn
Bardzo przepraszam, ale bredzisz. AJ doskonale wie, w jakiej formie jest Fury. Wie o tym każdy, kto przynajmniej przez jakiś czas sam boksował. Otóż, jest on w formie gównianej, jak każdy inny gość, który ostatni raz między liny wszedł prawie 3 lata temu, potem przez prawie 2 i pół roku siedział na dupie, żarł, chlał, ćpał, pieprzył głupoty i "zmagał się z depresją" a potem przez pół roku zbijał 50 kilo słoniny, usiłując nie paść przy tym na zawał i nie rozpieprzyć mięśni i ścięgien.

Właśnie dlatego na powrót nie bierze nikogo z czołówki, ani zaplecza czołówki, tylko podstarzałego cruisera - bumobija, wizualnie prawie dwa razy mniejszego od siebie. To nie żaden powrót w stylu Foremana, powalającego przeciwników nawet pierdnięciem, tylko próbę skoku na kasę podjęta przez byłą baletnicę. Skończy się tak, że najpierw obije tego leszcza, potem następnego, przez co wskoczy do pierwszych dziesiątek wszystkich rankingów, po to, żeby Joshua mógł za niewyobrażalną kasę urwać mu łeb i zakończyć ten spektakl z udziałem chorego człowieka.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.