OJCIEC TYSONA FURY'EGO: BELLEW NIE WYGRAŁBY NAWET ZE MNĄ!
Ojciec Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) doradził Tony'emu Bellew (30-2-1, 20 KO), żeby nie prowokował jego syna, bo walka z byłym mistrzem wagi ciężkiej źle by się skończyła dla zawodnika z Liverpoolu.
- Dlaczego robisz z siebie idiotę? Przecież wiesz, że Tyson cię zdzieli! Myślę, że nie wygrałbyś nawet ze mną, a ja przecież jestem już skończony! Zapomnij o moim synu, trzymaj się zawodników wagi półciężkiej i nieznanych cruiserów, a będzie dobrze. Wygrałeś ze 100-letnim Davidem Haye'em, ale zapomnij o tym, nie możesz pokonać Tysona Fury'ego! Przestań w ogóle wypowiadać jego nazwisko - stwierdził John Fury.
Fury wróci na ring w najbliższą sobotę w Manchesterze, gdzie zmierzy się z Seferem Seferim (23-1, 21 KO). Choć miał długą przerwę, jego ojciec podkreśla, że już teraz pokonałby czołówkę wagi ciężkiej, w tym Anthony'ego Joshuę (21-0, 20 KO).
- Mam już dość odpowiadania na pytania o AJ-u. Tyson pokona go już teraz! Tu nie ma żadnej rywalizacji. Tyson wygrałby z nim nawet przez sen - oznajmił.
https://www.gettyimages.ca/event/tyson-fury-v-wladimir-klitschko-press-conference-633170021#wladimir-klitschko-poses-at-espritarena-on-july-21-2015-in-germany-picture-id526212344
Patrzcie gdzie się kończą barki Furego a gdzie Kliczki? Wład ma szyje jak żyrafa.
ZA to AJ ma barki jeszcze niżej.
https://www.mirror.co.uk/sport/boxing/anthony-joshua-scared-wladimir-klitschko-10316371
Przeglądam właśnie zdjęcia z f2f z przed walk Kliczko vs Fury ora Kliczko vs AJ. Fury miałby spory handicap przed walką z Antkiem. Wzrost zdecydowanie po stronie Furego.
Fury miał handicap powyżej 9, więc raczej nie zostałby drugim Tigerem Woodsem. Dobrze, że jednak wybrał pięściarstwo.
A ty jak ktoś ci powie na przykłąd że "sto razy" już coś mówił, albo powie ci, że "zabije cię" jak coś zrobisz, to bierzesz to dosłownie? Spoko.
Wierzę.
A tak serio, to nie wiem skąd wasze komentarze odnośnie przeciwnika.
Tyson jest po długiej przerwie i poważnym roztyciu.
Pewnie największą niewiadomą jego teamu jest to, jak organizm się zachowa na najwyższym poziomie.
Pod względem obciążenia organizmu nigdy trening nie odzwierciedli walki, podczas której zawodnik nie daje z siebie 100%, tylko 120 na adrenalinie.
Przykładem jest Haye, który posypał się w walce z Bellew.
Team Fury dobrze robi, to nie jest walka, wyzwanie dla nich, tylko test, na jakim poziomie jest ciało/organizm Tysona.