PACQUIAO CHCE WALCZYĆ Z ŁOMACZENKĄ, ALE NIE Z CRAWFORDEM
Promotor Bob Arum stwierdził, że Manny Pacquiao (59-7-2, 38 KO) nie zainteresowany pojedynkiem z Terence'em Crawfordem (32-0, 23 KO). Filipińczyk chciałby się natomiast zmierzyć z innym zawodnikiem z czołówki rankingów P4P - Wasylem Łomaczenką (11-1, 9 KO).
- Absolutnie nie jest zainteresowany walką z Crawfordem. Sam mi to powiedział. Chce się za to zmierzyć z Łomaczenką w wadze lekkiej. Mówi, że może zejść do tej kategorii wagowej - powiedział szef Top Rank, stajni od lat współpracującej z Pacquiao i promującej także Łomaczenkę.
Arum dodał, że sam nie ma nic przeciwko takiemu pojedynkowi.
- Od oglądania ich w akcji kręci się w głowie. W ringu obaj ciągle się kręcą. Zadają cios i zaraz przeskakują na drugą stronę. To byłaby niesamowita walka - stwierdził.
Aby można było do niej doprowadzić, Pacquiao musi najpierw pokonać regularnego mistrza WBA w dywizji półśredniej Lucasa Martina Matthysse (39-4, 36 KO). Z Argentyńczykiem zaboksuje 15 lipca w Kuala Lumpur.
Promotor zarobił na nim tyle kasy, że generalnie powinien mieć G do gadania.
Niech spróbuje sił.