WAŻENIE: CIEŚLAK vs RADCZENKO
Redakcja, Nagranie własne
2018-06-01
Michał Cieślak (15-0, 10 KO) przejdzie jutro w Legionowie test dojrzałości, gdy stanie naprzeciw groźnego Siergieja Radczenki (6-1, 1 KO), dawnego sparingpartnera Władimira Kliczki i człowieka, który posłał na deski Krzyśka Głowackiego. Póki co dziś obaj popatrzyli sobie z bliska w oczy podczas ceremonii ważenia.
Nie czepiam się personalnie Cieślaka, ale już taką mamy tradycję w naszym kraju, że spora część niezłych zawodników (nawet tych aspirujących do światowej czołówki) woli boksować w wyższej wadze niż skonsultować się ze specjalistami a potem porządnie spiąć pośladki podczas przygotowań. Tymczasem takie "bezwysiłkowe" podejście jest wg mnie cechą kelnerów, dorabiających na ringu emerytów itp. a nie ludzi, którzy chcą jeszcze coś w tym sporcie osiągnąć.
I jeszcze zdziwienie po porażce z kimś z topu, że "moje ciosy nie robiły wrażenia na rywalu" albo "nie sądziłem, że jest taki silny". No pewnie... Kelnerzy na powiatowych galach padali jak muchy, gawiedź biła brawo dla przyszłego mistrza, a tutaj takie zaskoczenie.
PS: Niektórzy nigdy nie przyznają się do tego i będą wskazywać na bliżej nieokreślony błąd taktyczny, problemy z aklimatyzacją, kontuzję lub chorobę, która pokrzyżowała cykl przygotowań.
Ostatnią walkę stoczył w HW to Boxrec z automatu tak go teraz klasyfikuje, po tej walce w Boxrecu wróci do CW.