ŁOMACZENKĘ CZEKA OPERACJA - POWRÓT DOPIERO W GRUDNIU
Wasyl Łomaczenko (11-1, 9 KO) początkowo planował wrócić między liny już 25 sierpnia, ale jak doskonale wiemy plany te spaliły na panewce. Wszystko przez operację ramienia, której Ukrainiec będzie musiał poddać się w najbliższym czasie.
"Hi-Tech" doznał tego urazu w czasie ostatniej, wygranej przez siebie potyczki z Jorge Linaresem. Jeszcze do niedawna Łomaczenko był przekonany, że kontuzja nie jest poważna i zdoła się wykurować na termin sierpniowy, ale wiemy już, że nic z tego.
- Raz na jakiś czas podczas sparingów odczuwał ból w ramieniu, ale wtedy przykładał lód i nie było żadnego problemu. Tym razem bolało go jednak podczas walki, a dolegliwości do tej pory nie ustąpiły, więc nie ma szans, by zawalczył 25 sierpnia. Celujemy teraz w 8 grudnia, ale oczywiście nie ma żadnej gwarancji, że Wasyl będzie na ten termin gotowy - obwieścił promotor Ukraińca Bob Arum.
Według spekulacji grudniowym rywalem Łomaczenki może być czempion WBO wagi lekkiej Raymundo Beltran (35-7-1, 21 KO).