DURODOLA STRASZY 'DIABLO': TO BĘDZIE BRUTALNA WALKA, ZNOKAUTUJĘ GO
Nigeryjski król nokautu Olanrewaju Durodola (27-5, 25 KO) jest już w Polsce. W sobotę na gali KnockOut Boxing Night 2 w Rzeszowie sprawdzi formę dwukrotnego mistrza świata wagi junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka (54-4-1, 38 KO).
- Jestem gotów na wszystko, ta walka dużo dla mnie znaczy - mówi Durodola. - Włodarczyk to były czempion, długo zasiadał na mistrzowskim tronie WBC.
- Wiem, że on bije mocno. Mi jednak też siły nie brakuje. Lepiej niech "Diablo" się przygotuje na mocne uderzenie, bo jak tylko pojawi się okazja, to znokautuję go! To będzie brutalny pojedynek! - odgraża się pięściarz z Afryki.
- Durodola to faktycznie wielki i silny chłop - przyznaje Włodarczyk. - Trzeba będzie się pilnować, bo moment nieuwagi i może być po walce.
- Jestem zdeterminowany i wiem, że muszę to wygrać, bo porażka oznaczała będzie dla nie koniec marzeń o powrocie do światowej czołówki - deklaruje Polak mający na swoim koncie osiem zwycięskich bojów o mistrzostwo świata.
KRZYSZTOF WŁODARCZYK: SERWIS SPECJALNY >>>
W Rzeszowie między linami oprócz Krzysztofa Włodarczyka zaprezentują się także międzynarodowy mistrz Polski wagi półciężkiej Paweł Stępień (9-0, 8 KO), utalentowany Fiodor Czerkaszyn (9-0, 6 KO) i pogromca Alberta Sosnowskiego, Łukasz Różański (8-0, 7 KO).
Jeżeli przeczytam że oś pokazał to wtedy następną.
Nie mam złudzeń co do przebiegu...
Diablo zaliczy dechy w początkowych rundach a później ubije wystrzelanego Durudole?
Blokada psychiczna przed przyjęciem ciosu.
U Diabła to się zaczęło po I walce z Cunnighamem
U Wacha po walce z Kliczką.
Zostali mentalnie zniszczeni w tych walkach.