PROMOTOR CANELO: WALKA Z GGG JEST MARTWA, ABSURDALNE ŻĄDANIA
Prezydent stajni Golden Boy Promotions, która promuje Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO), skrytykował żądania obozu Giennadija Gołowkina (38-0-1, 34 KO).
- W tej chwili ta walka jest martwa. Straciliśmy jakieś pięć czy sześć tygodni, czekając na ich odpowiedź. Wszystkie główne punkty umowy były ustalone. Aż nagle [w czwartek] udzielili nam odpowiedzi i przedstawili absurdalne żądania. To doprawdy znieważające, że tyle czasu musieliśmy czekać na tego typu odpowiedź - oznajmił Eric Gomez.
Proponowane przez Kazacha i jego reprezentantów warunki zaskoczyły też Oscara De La Hoyę, szefa GBP, który stwierdził, że szuka już dla Meksykanina nowego rywala na 15 września.
Tom Loeffler, promotor mistrza wagi średniej, podkreśla tymczasem, że Gołowkinowi należą się większe pieniądze po ostatnich perypetiach, tj. anulowaniu planowanej na maj potyczki z powodu pozytywnych wyników kontroli antydopingowych przeprowadzonych u "Canelo". Pośrednio z tego powodu Kazachowi grozi też odebranie pasa IBF.
- Giennadij czuje, że zasługuje na lepszy podział pieniędzy, bo walka została przełożona nie z jego winy - powiedział Loeffler.
Jeśli wezmie drewiaczenko/Murata to zyska szacunek, że pasy się liczą, a nie kasa.
Wiemy że się sprycuje, wiemy że gra nieczysto.
Teraz GGG nie ma interesu z nim walczyć.Po co mu rewanż?
Rudy jest spalony na kilka lat.
Nie wiem jaki jest podział zysków, ale przypuszczam, że o to chodzi.
GGG chciał rewanżu , od niczego nie uciekal .
no cóż ...
I jak go obóz Cynamona oleje tego kretacz\a GGG o twarzy mnistranta to się nawet ucieszę, niech dalej dobiera sobie leszczy z niższych wag
Mam nadzieję że Golovkin pójdzie drogą wszystkich pasów..
przeciez gdyby nie wpadka Canelo doszloby do rewanzu ... Sam GGG mowil po aferze dopingowej ze dalej przygotowuje sie do walki .. Zalezalo mu na kasie , nie jego wina ze komisja zwiesila Canelo . Co ma teraz czekac na rudego az mu kare odwiesza i w pierwsza sobote miesiaca prosic go rewanz?
bo robi to wszystko pod przykrywką niby tego ostatniego sprawiedliwego a to też niezłe ziółko
Wystarczy wspomnieć o propozycji walki z Saundersem, której nie przyjął bo niby miesiąc w te czy we wte robiłby taką różnicę, GGG nie zależy wcale na wszystkich pasach, czekał jak pies na rewanż z Cynamonem dlatego wybrał tego buma mającego 2 lata przerwy, by nie rezykować i doczekać na Canelo
Czyli słowa jego że niby wszyscy uciekają od niego a on taki dominator - to jego własne słowa - obracają się w tym momencie w gówno, bo miał na wyciągnięcie ręki zunifikowanie ostatniego pasa tylko sam się przestraszył ten wielki twardziel GGG, bo ten wkoorviający pyskaty Saunders mógłby go opierdolić na samych nogach.
on nadal ma pasy,
wiadomo ze wygral 1 walke
canelo nakoksowany
malo argumentow?? gbp to pazerni skuriwiele i bez ggg nei zarobia ciezarowki z kasa w jednym strzale, ggg bedzie i szczesliwy jak zarobi za walke i 5mln ale nie da chujkom tej satysfakcji