ARTUR SZPILKA: BARDZO CHCIAŁBYM REWANŻU Z KOWNACKIM

- Wróciłem po różnych perypetiach i małym dołku. Przeboksowałem dziesięć rund, a sam Guinn przyznał po walce, że byłem szybki. No i jako pierwszy posadziłem go na deski - powiedział po nocnym zwycięstwie Artur Szpilka (21-3, 15 KO). Dla byłego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej był to udany powrót po dwóch kolejnych porażkach przed czasem. Jednocześnie po raz pierwszy wystąpił z Andrzejem Gmitrukiem w narożniku.

Doświadczony Dominick Guinn (35-12-1, 24 KO) koncentrował się głównie na tym, by nie polec przed czasem. I udało się, chociaż "Szpila" raz go posadził na matę ringu.

- Byłem w ciężkiej dupie, cieszę się więc, że wróciłem. No i fajnie układa mi się współpraca z trenerem Gmitrukiem. On potrafi tak przekazać wskazówki w przerwie, że zawodnik to rozumie i potem wciela w życie. Pomimo większej wagi nie było widać różnicy szybkości i z tego też się cieszę. Czułem sporą presję, bo przecież wracałem po dwóch porażkach. Najważniejsze, że to, co zakorzenił we mnie trener Andrzej, czyli ten prawy prosty, działał jak nigdy dotąd. To wchodziło i teraz będziemy spokojnie dokładać kolejny element za elementem - kontynuował Artur, któremu wciąż w głowie siedzi porażka z lipca ubiegłego roku z Adamem Kownackim (17-0, 14 KO).

- Bardzo chciałbym rewanżu z Adamem i jeśli tylko dostałbym taką propozycję, mogę jechać do Ameryki, mogę się z nim spotkać w Polsce, wszystko jedno gdzie. Mam przy sobie odpowiednich ludzi, bardzo dobry sztab szkoleniowy i to jest dla mnie najważniejsze. Byłem w ciężkiej dupie, a teraz chcę stopniowo podnosić poprzeczkę i wygrywać kolejne walki - zakończył Szpilka, który pokonał Guinna na kartach wszystkich sędziów - 99:90 i dwukrotnie 100:89.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 26-05-2018 07:01:38 
Guinn się tylko ośmieszył tymi zapowiedziami że wszyscy go bili bo on nigdy nie mógł się solidnie przygotować. Teraz potrenował 2 m-ce i już coś mówił o MŚ. Powinien powiedzieć że "fajne wrócić do ringu po 3 latach, miałem pełny obóz, ale jestem już stary i nie wiem jak będę wyglądał.." przynajmniej nie było by wstydu.
 Autor komentarza: docarol
Data: 26-05-2018 07:25:31 
Szpilka pomimo że miał dosyć szybkie ręce, był ociężały, statyczny. Kolejna walka z Adamem Kownackim, moim skromnym zdaniem skończyłaby się tak samo, o ile nie szybciej.
 Autor komentarza: Miro
Data: 26-05-2018 07:51:01 
docarol

też tak uważam. A Szpilka już się podnieca a wygrał tylko z emerytem dziadkiem wolnym, który w ogóle nie wywierał presji i chciał dotrwać do końca walki bez uszczerbku na zdrowiu mając świadomość , że kasa się zgadza to po co się narażać. A gdy były momenty gdy Szpilka jednak poczuł zagrożenie to wrócił stary "głupi" Szpilka z opuszczaniem łap i lekką paniką w obronie. Tu w ogóle nie ma co porównywać stylu Guinna z Adamem Kownackim. Adaś gdy znowu będzie naciskał i zamykał Artura w ringu to może być powtórka jak z pierwszej walki. Ja oglądając tą walkę i przyszłe walki Szpilki ciągle będę widział zagrożenie Szpilki, że może łatwo, głupio paść na dechy. Bo niestety ale zainkasowanie mocniejszego ciosu przez Artura wywołuje u niego chaos i zagubienie i panikę, bo wówczas słabo myśli jak wyjść z zaistniałej opresji.Dobra współpraca z trenerem Andrzejem Gmitrukiem jest taka, że trener żyje walką swojego zawodnika w trakcie walki i udziela mu dobrych wskazówek a Artur jak na razie ich słucha.Na razie ja bym się tak nie zachłystywał formą Artura, że był szybki, wszystko widział w ringu i miał dobry refleks.Moim zdaniem dlatego, bo nie inkasował mocnych ciosów, które odbierały by mu siły. Artur jeśli się trochę zmęczył to bardziej kicaniem w ringu i tym ciągłym napięciem, żeby nie przyjąć czegoś mocnego.
 Autor komentarza: starycap2
Data: 26-05-2018 08:15:21 
Trener Szpilki powinien być przez sędziego odesłany na trybuny.Przeszkadza w oglądaniu walki wydzierając się niemiłosiernie.Co to za maniery ludzie płacą kasę za walkę a nie wrzask starszego gościa co ma z kulturą nie po drodze. Co do walki.Dziadek 41-letni trzy lata nie walczył co to za walka główna?Rzeczywiście w ringu Artur się poprawił gdy cały czas był strofowany przez z narożnika.Że też ci co siedzą blisko ringu i zapłacili sporo nie wybuczą takich prymitywnych zachowań.
 Autor komentarza: Kasandr
Data: 26-05-2018 08:18:47 
Ego Szpili po obiciu dziadka znów poszybowało w stratosferę.
Zastanawiam się po co ciągać kelnerów dla naszych zawodników? Niechaj walczą między sobą.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 26-05-2018 08:31:44 
Walka bardzo dobra dla Szpili na powrót.Dla mnie fajnie zawalczył na powrót .
 Autor komentarza: psychox
Data: 26-05-2018 08:34:12 
Nie zdarza m sie to wcale - tym razem w polowie walki poszedlem wstac. Rano nawet niespecjalnie chcilo mi sie sprawdzac wynik. U mnie balonik tego pana juz pekl bezpowrotnie.
 Autor komentarza: Miro
Data: 26-05-2018 08:44:21 
starycap2

to chyba wynika z tego, że jednak Gmitruk żyje w pełni walką swojego zawodnika i przeżywa ta walkę razem z nim. I pewnie musiał ciągle strofować Artura, bo wyczuwał, że Artur może jakąś głupotę zrobić w walce i na marne pójdzie ich wspólna praca. W kolejnych walkach być może będą już się rozumieli prawie że bez słów. A być może Szpilkę ciągle trzeba będzie przywoływać do porządku. Jak Szpilka zacznie pajacować w ringu i nie wykonywać poleceń trenera to trener powinien zagrozić i wprost powiedzieć Arturowi - trenuj się sam i do widzenia. Przy Adamku trener Gmitruk tak się nie darł bo jednak Adamek był bardziej przewidywalnym pięściarzem a Szpilka nie wiadomo co może w ringu odwalić i stąd ciągłe upominanie pana Gmitruka
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 26-05-2018 08:56:36 
Na Konwackiego za wcześnie Szpilka musi się odbudowywać z coraz lepszymi zawodnikami
Chętnie zobaczyłbym Szpilke z Ablem w następnej walce, dobrze ułożony przez Gmi8truka miałby szanse wygrać
 Autor komentarza: teanshin
Data: 26-05-2018 09:05:59 
up
Abel to zawodnik teamu Borek więc zapewne takiej walki nie będzie. Borek znów będzie płakał że Szpilka bije zawodnika którego on wypromował z Adamkiem. Mimo wszystko zestawienie ciekawe. Ja jednak bym wolał rewanż Adamka ze Szpilką niż z Kownackim.
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 26-05-2018 09:12:33 
Albo Szpilka z jakimś Brienne Stiverne, jakby tamten miał forme z drugiej walki z Wilderem to raczej Arturek miałby powtórkę z rozrywki z Guinnem, tylko tacy zawodnicy pewnie dużo pieniędzy by chcieli.

Szpila vs Hay, który już nie ma nóg też było by wysoce prawdopodobne do wygrania przez gita ale pewnie jeszcze trudniejsze do zakontraktowania
 Autor komentarza: adambw
Data: 26-05-2018 09:24:30 
git zawalczyl tak jak bylo widac,nic szczegolnego,duzo ciosow quinn zbieral na garde i zadawal malo ciosow.git stoi w jednej lini na nogach ,zreszta caly czas uciekal w swoja prawa strone bal sie prawej reki przeciwnika.ta walka to byl Taki sparing bo quinn chyba nie chcial mu zrobic krzywdy...szpiloman nadal pajacuje z opuszczaniem rak,moim zdaniem w walce z zawodnikiem idacym do przodu i zadajacym duzo ciosow nie ma szans...pewnych mykow juz nie zdola zniwelowac zaden trener...
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 26-05-2018 09:24:46 
teanshin

Mozna powiedzieć że Kassi to też zawodnik teamu Borek.

A swoją drogą to co ktoś zrobił obdzwaniając wszystkich decydentów żeby nie pozwolili walczyć Molinie to zwykłe kurestwo.
Szacun dla Najmana że podołał mimo że konkurencja rzucała mu kłody pod nogi.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 26-05-2018 09:37:35 
Co do rewanżu z Kownackim to niech Szpilka zapomni.
Po pierwsze Kownacki idzie do przodu i nie będzie się cofał w karierze.
Po drugie Szpilka został zdekladowany w 3.5 rundy. Rewanż się robi przy wyrównanej walce.
Ale może Jennings zgodzi się na rewanż. Niech Szpilka się dowiaduje :)
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 26-05-2018 09:40:20 
Jennings ma już 4ry wygrane i raczej odzyskał pewność siebie
Nie polecał bym tego przeciwnika dl a Szpilki no chyba że te 11 Szpilki + Gmitruk w narożniku rzeczywiście dają +1 do poziomu wszystkich umiejętności XD
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 26-05-2018 09:43:44 
No może rewanż z Mollo bo stoczyli 2 ringowe wojny.
 Autor komentarza: Trice
Data: 26-05-2018 09:49:38 
Po co odgrzewane kotlety z Kownackim? Adam jest na innym poziomie teraz. Szpilka niech najpierw wygra z kimś kto się liczy - najlepiej ze dwie takie walki niech stoczy na poważnie, nie z bumami.
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 26-05-2018 09:58:09 
Szpilka żadnym mistrzem w HW raczej nie będzie ale do tej szerokiej czołówki może się załapać jak go dobrze Gmitruk poukłada i będzie miał umiejętnie dobieranych przeciwników.
Jest młody i jakby nie było wciąż ma dobrą pracę nóg - szeroka czołówka = niezłe pieniądze i to jest moim zdaniem jego max potencjału, oczywiście to tylko moje zdanie z prespektywy widza.

Zawsze może zaboksować też ze słabym fizycznie Zimnochem czy past prime Włodarem moim zdaniem to dwie w miarę pewne wygrane Szpilki
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 26-05-2018 10:49:52 
jaki rewanż rewanż to się robi przy wyrównanej walce a Kownacki Skasował Szpilkę w 3,5 rundy!!pozatym poc Kownackiemy rewanż z Szpilką on podpisze kontrakt z Eddiem Heernem i będzie walczył z kim z zaplecza czołówki jak np. Charles Martin może Amir Monsour
Szpilka to może z zawodniakami walczyć i wygrywać z przeciętniakami z Zimnochem , Siwym , Abellem itd. itp.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 26-05-2018 11:31:40 
Pieniadze to kolejna sprawa. Ile Kownacki moglby dostac za rewanz ze Szpilka? Hearn mu placi 1.5mln za 3 walki z powazniejszymi rywalami niz Szpilka.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 26-05-2018 11:34:55 
Szpilka ma watę - trafił Kownackiego ze dwa razy czysto na szczękę a tamten jak by mu mucha usiadła.
 Autor komentarza: Gruby3
Data: 26-05-2018 11:52:44 
Szpilka walczyl z zawodnikiem, ktory powiedzmy to sobie wprost nie przyjechal tu wygrac. To dobra walka na powrot ale zadnych wiecej wnioskow wyciagac nie ma sensu - poza jednym: Guinn 3 razy trafil, ani groznie ani mocno i 3 razy rece poszly w dol albo na boki - czyli nic sie nie zmienilo
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 26-05-2018 12:17:45 
I Jennings i Kownacki fundują mu powtórkę z rozrywki. Walki może do pewnego momentu wyglądałyby trochę inaczej ale efekt końcowy byłby taki sam. A dlaczego? Bo Arturios jest po prostu słabszym pięściarzem. Te porażki to NIE BYŁY PRZYPADKOWE i powinien to rozumieć każdy. Widać Artur nie rozumie.
Jak się doprosi o ten rewanż to dopiero się może załamać jak się okaże że ani Gmitruk, ani "niby wyleczona ręką", ani większa waga nic mu nie dały...

Ogólnie to Szpilka swojego czasu pięknie wypominał Adamkowi wszystkie wady i prześmiewał jego osobę dość dobitnie pokazując pewne schematy działania Tomka. Mam wrażenie że trochę nieświadomie ale powielił niemalże wszystkie te negatywne zachowania jak kalka co jest naprawdę śmieszne. Robi dokładnie to co robił Adamek z tą różnicą że na USA okazał się za cienki w uszach.

Facet musiał być w naprawdę niezłym dołku skoro pochwała od 43 letniego Guinna jest czymś co uważa za warte wspominania:
"a sam Guinn przyznał po walce, że byłem szybki"
Nosz kur... Przecież na tle Dominica to ciężko by Wachowi było wypaść "wolno"...

Zaczęły się znowu gadki o kapitalnej pracy nóg Arturiosa. Niektórzy nawet piszą o topie w Hw... Trochę podskoków, odskoków i zdominowanie walki z gościem który już 5 lat wcześniej miał ambicji na 1 cios w walce z Adamkiem po czym zamknął się w "żółwia" i ludzie głupieją.
Praca nóg Szpilki? Poczekajmy aż wyjdzie do kogoś z kim szanse będą już chociażby wyrównane. Zobaczymy ile z tego zostanie bo zazwyczaj zostaje niewiele.
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 26-05-2018 12:39:38 
Nikt tu nie wychwala szpilki pod niebiosa a to że walczył asekuracyjnie to chyba dla każdego przeciętnego widza było oczywiste, bo po dwóch nokautach ciężko się podnosi każdemu.

To dopiero początek współpracy z Gmitrukiem i jak będzie słuchał rad trenera to może zarobić jeszcze trochę pieniędzy w HW, bo przecież o to głównie chodzi a nie o jakieś iluzjoryczne szanse na mistrza świata.

Szpilka ma bardzo solidną pracę nóg, może nie wybitną ale co najmniej dobrą i widać że cały czas ma ten atut.
Dobrze ustawiony przez Gmitruka, słuchający go i dobrze dobranymi rywalami jak Stiverne, Włodar itp może trochę poboksować, powygrywać i zarobić, bo więcej moim zdaniem się z niego nie wykrzesa, tyle ode mnie.

I dodam jeszcze że już szczerze to w takim Szpilce widzę większe szanse na jakiś lokalny sukces niż w tym całym IZU i jego mitycznym lewym prostym i komentarzami ludzi jak on pięknie mówi po polsku [jak mnie to koorva już irytuje - niby jak ma mówić skoro jest z Gdańska]
Poza tym Izu miał tylko jednego przeciwnika na jakimś poziomie z którym przegrał niby w ładnym stylu ale w myśl zasady że duży koń zawsze zajedzie mniejszego.
Na każdą wzmiankę o walce z Wachem reaguje agresywnie, niby taki poukładany i grzeczny a wczoraj wyszło szydło z worka.

Wach z kolei to zawsze był wóz zw węglem, do tego z roku na rok traci na szybkości, sympatyczny chłop ale też będzie mu coraz ciężej boksować na najwyższym poziomie wiek robi swoje i jak na presingu trzymał go ten gruby murzyn to Mariusz dostał kontuzji. Prawda jest taka że mógłby dostać też KO od Konwackiego

Reszty nie liczę niby najlepszy z tej ekipy Konwacki walczy pod flagą USA, Wawrzyk został zweryfikowany przez Powietkina, zaś Cieślak wraca do CW, rodzynków jak Nejman czy Bińkowski nawet nie wliczam do tego grona i co to by było na tyle jeśli chodzi o naszych asów HW
 Autor komentarza: slimakhh
Data: 26-05-2018 12:39:39 
Autor komentarza: teanshin
Data: 26-05-2018 09:05:59
up
Abel to zawodnik teamu Borek więc zapewne takiej walki nie będzie. Borek znów będzie płakał że Szpilka bije zawodnika którego on wypromował z Adamkiem. Mimo wszystko zestawienie ciekawe. Ja jednak bym wolał rewanż Adamka ze Szpilką niż z Kownackim.


w obecnej formie Adamek niszczy Szpilę :)
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 26-05-2018 12:47:22 
A i jeszcze jest 41 letni Adamek i chyba on jest najlepszy z naszych HW ale u niego jest problem z wiekiem - ile jeszcze pociągnie na najwyższych obrotach, tak czy siak chwała dla Borka [choć też za nim nie przepadam jako promotorem] że udanie wskrzesił Gorala
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 26-05-2018 12:48:58 
Kilisonel
Jasne że zarobi jeszcze. O to w tym wszystkim chodzi. Obecnie trwa pompowanie balonika posklejanego taśmą bo pękł on dawno temu. Na sensownym doborze przeciwników nie jeden wysoko zajechał.
Praca nóg działa ale tylko w sprzyjających okolicznościach. Nie wiem czy więc można ją aż tak przechwalać.
Stiverne? Włodarczyk? Obaj to duże ryzyko dostania gonga i przegranej przed czasem. Dodatkowo myślę że nikt leniwca Stiverna raczej nie ściągnie dla Arturiosa. Jakby nie patrzeć to były mistrz który nieźle w życiu zarabiał. Wątpię by się połasił na takie starcie. Do walki z Włodarczykiem zapewne dojdzie gdy temu kompletnie zabraknie już pomysłów na próby reaktywacji swojej kariery.

O co chodzi z tym agresywnym Izu po pytaniu o Wacha??
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 26-05-2018 12:57:35 
Izu zazwyczaj spokojny i opanowany wkoorvił się i był dość niemiły, opryskliwy dla jednego z dziennikarzy, który coś tam wspominał na temat ewentualnej walki z Wachem

Moim zdaniem jak ktoś jest uważany z\a pozytywnego gościa na jakiego kreuje się Ugonoch to powinien być taki cały czas, a w tym wywiadzie ewidentnie był agresywny, przecież dziennikarz też ma swoją robotę i to dzięki nim przeciętny widz dowiaduje się coś więcej o zawodniku.
 Autor komentarza: slimakhh
Data: 26-05-2018 13:00:17 
Autor komentarza: BlackDog
Data: 26-05-2018 12:48:58
Kilisonel
Jasne że zarobi jeszcze. O to w tym wszystkim chodzi. Obecnie trwa pompowanie balonika posklejanego taśmą bo pękł on dawno temu. Na sensownym doborze przeciwników nie jeden wysoko zajechał.
Praca nóg działa ale tylko w sprzyjających okolicznościach. Nie wiem czy więc można ją aż tak przechwalać.
Stiverne? Włodarczyk? Obaj to duże ryzyko dostania gonga i przegranej przed czasem. Dodatkowo myślę że nikt leniwca Stiverna raczej nie ściągnie dla Arturiosa. Jakby nie patrzeć to były mistrz który nieźle w życiu zarabiał. Wątpię by się połasił na takie starcie. Do walki z Włodarczykiem zapewne dojdzie gdy temu kompletnie zabraknie już pomysłów na próby reaktywacji swojej kariery.

O co chodzi z tym agresywnym Izu po pytaniu o Wacha??

DODAJ KOMENTARZ

tu masz racje ten balonik dawno pękł

O co chodzi z tym agresywnym Izu po pytaniu o Wacha?? oglądając wywiad ,dzienikarz zapytał o ewentualną walkę Izu-Wach- a ten się lekko zirytował że w ogóle nie było rozmów takich itp
 Autor komentarza: wiegro9923
Data: 26-05-2018 13:34:45 
z Kownackim Szpilka bez szans
 Autor komentarza: masta
Data: 26-05-2018 13:54:01 
@Kilisonel

Sugerujesz, że Izu gorszy od Szpilki ?
Doradzę Ci lepiej żebyś zmienił dilera.

Pozdr.
 Autor komentarza: magic19
Data: 26-05-2018 14:16:37 
Autor komentarza: Vitalij71Data: 26-05-2018 10:49:52
jaki rewanż rewanż to się robi przy wyrównanej walce a Kownacki Skasował Szpilkę w 3,5 rundy!!pozatym poc Kownackiemy rewanż z Szpilką on podpisze kontrakt z Eddiem Heernem i będzie walczył z kim z zaplecza czołówki jak np. Charles Martin może Amir Monsour
Szpilka to może z zawodniakami walczyć i wygrywać z przeciętniakami z Zimnochem , Siwym , Abellem itd. itp.


Adam chyba raczej nie przyjmie oferty od Ediego Hearna bo wczoraj napisał na tt, że wraca na ring 25 sierpnia
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 26-05-2018 14:22:04 
No obejrzałem ten wywiad i rzeczywiście zachował się dosyć dziwnie i nerwowo.
Wach to chyba jest za duże wyzwanie dla Ugonoha i facet ma tego świadomość. Walka mocno ryzykowna więc chce za to kupę kasy. Już raz rezygnował z takiego starcia z resztą.

Szanuję Izu i myślę że ofensywnie to obecnie najlepszy Polski pięściarz w Hw. Nikt nie ma do niego podjazdu. Żaden inny Fighter nie byłby w stanie doprowadzić na skraj nokautu Dominica Breazeale. Nie zmienia to faktu że facet ma swoje wady + sprawia wrażenie jakby nie za bardzo miał jakieś wielkie ambicje. Ciężko go wyczuć. Facet nie chce robić wyraźnych kroków w przód- a gdy się od niego tego oczekuje między innymi po nadziejach jakie rozbudziła walka z Dominiciem to facet się irytuje i wyśmiewa ludzi że niby "wiedzą lepiej". Oczywiście że nie wiedzą ale z boku wygląda to tak a nie inaczej.
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 26-05-2018 15:01:20 
co do tytułu tego artykułu powiem tyle - uważaj o co prosisz bo jeszcze się spełni :) po wczorajszej walce nie zmieniło się nic, Szpilka jest cięższy, bardziej stateczny na nogach choć nadal chodzi (wcześniej skakał) przyzwoicie, ręce wyżej, po za tym ten sam sposób poruszania, zadawania ciosów, ten sam mizerny arsenał, ta sama kiepska reakcja po przyjęciu ciosu, przeciwnik idelany - stary, szczelny, i mało aktywny, praca Currena z Adamkiem przyniosła efekty w 3 walce, tu też trzeba dać czas, ale cudów się nie osiągnie - bo Szpilka nie jest odporny jak Adamek i zawsze jak wejdzie na wyższą półke to dostanie bęcki, w ataku Szpilka też nie ma dużo do zaoferowania, ani petardy, ani porządych kombinacji, a nawet gdy próbuje jakąś złożyć to dostaje gonga od przeciwnika i idzie na dno, kasa będzie dalej zarabiana bo Szpilka co by nie zrobił i ile nie przegrał to jeszcze jakiś czas będzie medialny, Kownacki robi mu powtórke, Włodarczyk nie wyjdzie bo to totalnie inne wagi szczególnie jak Szpilka teraz się dopasł, Zimnoch też ma chyba w.y.j.e.b.k.e na darcie mordy i nerwy na konferencjach, buduje dom ma żone i chyba w dupie szczeniackie zabawy, ja bym w sumie chciał rewanż z Adamkiem ale myśle że Adamek by go tym razem poskłądał i obóz Szpilki chyba by nie chciał tej walki a po za tym Tomkowi chyba też nie zależy - poszedł swoją drogą, tak więc zapowiadają się następni Guinnowie a za 2 -3 lata jakiś titlleshot
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 26-05-2018 15:16:40 
Adamek vs Szpilka II to walka do której nie dojdzie nigdy. To co każda ze stron miała ugrać na tej walce to już przeszłość. Adamek zarobił a Szpulka się wybił na w miarę sensownym jeszcze nazwisku starszego kolegi po fachu dzięki czemu dostał kasową walkę o pas i posiedział trochę w USA mając wszystko czego bokser potrzebuje.

Na ten moment to zupełnie niepotrzebne ryzyko dla obu. Obaj mogliby przegrać a do wygrania wcale za wiele nie jest bo obaj na ten moment nie za wiele znaczą. Ich ponowna konfrontacja wydaje się niemożliwa i mocno pozbawiona sensu.
 Autor komentarza: Mic323
Data: 26-05-2018 15:25:55 
Ustawił bym Szpilke z Adamikiem.W końcu to po ich walce Szpilka wszedł na wyższy poziom. Po dwóch porażkach z rzędu myślę że ten poziom poważnie poszedł w dół.Adamek teraz by go nie zlekceważył a i z formą jaką prezentuje teraz byłaby to ciekawa walka.
 Autor komentarza: UshiroTobi
Data: 26-05-2018 16:29:21 
Wygrał asekuracyjnie boksując z emerytem który też nie chciał ryzykować.
Teraz będzie klasyczne,,prowadzenie " zawodnika Knockout Promo czyli holowanie na kelnerach albo emerytach do dużej wypłaty jak Warzyka czy innego Kołodzieja.
 Autor komentarza: MICHAELMOORER
Data: 26-05-2018 16:37:08 
wystarczy zeby Kamili powiedzał , zeby go pejczami zdzieliła jak jest masochista. Kownaś mu teraz by szybciej nastukał. Niech zejdzie na ziemie i promuje walke ze swoim niedoszłym kolega Diablo Włodarczykiem , który ciosów nie zadaje wtedy bedzie mial szanse , ale z opuszczonymi rekoma to nawet Diabeł go może do parteru sprowadzić.
 Autor komentarza: Doctore
Data: 27-05-2018 13:57:35 
Hola hola panie Szpilka, nie tak szybko... Widzę że znów trzeba chłodzić gitową głowę, co już raz zrobił perfekcyjnie Kownacki ;-) Szpilka niestety jest za słaby na kogoś z petardą. Taki Joey Abell wysyła szpilkę na noszach do szpitala, to więcej niż pewne. A gdyby zgadzała się kasa to mozna zrobić Szpilka - Adamek II, myślę że Szpilka z solidnie przygotowanym Adamkiem został by ośmieszony. Przyznaję że to fenomen promotorski, gość znowu za dobrą kasę będzie obijał leszczy, emerytów i kelnerów. Niech ktoś to w końcu zatrzyma ...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.