SPORY NIEDOSYT - KASSI SZYBKO PODDAŁ WALKĘ Z UGONOHEM
Izu Ugonoh (18-1, 15 KO) zapowiadał, że chciaby pokonać Freda Kassiego (18-8-1, 10 KO) w lepszym stylu niż uczynił to Tomasz Adamek, ale niespecjalnie miał ku temu okazję. Kameruńczyk już po drugiej rundzie zdecydował, że nie ma ochoty dalej boksować.
Urodzony w Szczecinie pięściarz zdawał sobie sprawę, że Kameruńczyk to bardzo niebezpieczny rywal i pierwsze dwie rundy przeboksował bardzo spokojnie, operując głównie ciosami prostymi i trzymając się od rywala w bezpiecznym dla siebie dystansie. Kiedy zabrzmiał gong oznajmiający początek trzeciego starcia oczekiwaliśmy więc, że w ringu w końcu zaczną się grzmoty, tymczasem Kassi oznajmił sędziemu ringowemu, że to koniec. Ogromna szkoda, bo Ugonoh nie zdążył się nawet rozkręcić.
- Długo czekałem na ten moment. Głównym założeniem było to, że nie rozpocznę szybko, ostatnie czego się spodziewałem to fakt, że bez przyjęcia mocnego ciosu się podda. Żałuję, że nie pokazałem kibicom tego, co ćwiczyliśmy, ale mimo wszystko cieszę się, że wróciłem - powiedział po walce nieco zawiedziony Izu.
Nie masz racji! Akurat Kassi zachowal sie najuczciwiej. Cala ta gala jest udawanym wydarzeniem sportowym, więc on też udawał, że walczy... Wach rezygnuje, Buffer tlumaczony przez Popek, Jagiełło chwalący innowacyjność ataku Talarka, Najman symulujący kontuzję z zastępcą Bińkowskiego, wynajęty Stadion Narodowy dla może 2000 osób. Przecież ktoś tu robi od początku jakiś wałek. Czego Ty się spodziewałeś?
a diablo tez powinien oddac kase za gasijewa
ps. szkoda tylko Izu i kibicow
"Wstyd trochę przed Bufferem, który po powrocie do USA niestety nie będzie miał nic ciekawego do opowiedzenia swoim kolegom po fachu na temat polskiego boksu. "
Interesuje cie opinia jakiś lamusów z USA? Ja szczerze mówiąc, mam to w dupie.
@Rocky80Balboa
"a Buffer nuci sobie "co ja robie tu..." Pewnie myslal, ze w zyciu juz wszystko widzial w ringu :D"
Bo widział.
Buffer o ile mi wiadomo wynajmował się do "gal" niemieckich, na których tłukli się dziennikarze z celebrytami... To zawodowy wodzirej, jak mu zapłacą za komentowanie starć między gospodyniami wiejskimi na sianie, to przyjedzie, robotę wykona i nie będzie w tym widział niczego dziwnego.