ŚWIERZBIŃSKI POKONAŁ OSPAŁEGO JACKIEWICZA

W pierwszym bokserskim pojedynku na PGE Narodowym w limicie wagi średniej spotkali się Rafał Jackiewicz (49-19-2, 22 KO) i Robert Świerzbiński (20-7-2, 3 KO). Wygrał ten drugi, sprawiając chyba małą niespodziankę.

Pięściarz z Białegostoku zaczął aktywnie, ale na samym finiszu dostał potężny prawy na szczękę i cała jego ciężka praca poszła na marne. Po przerwie jednak to znów on nadawał tempo i choć większej krzywdy byłemu mistrzowi Europy nie robił, to prawdopodobnie wyrównał po sześciu minutach na 19:19.

Od trzeciej rundy Jackiewicz również zaczął boksować aktywniej i w końcu zobaczyliśmy fajny boks. Niedoceniany trochę Świerzbiński dotrzymywał kroku faworytowi, ładnie chodząc na nogach i punktując lewym prostym. Rafał bił rzadziej, za to celniej. Ostatnie trzy minuty jak cała walka - wyrównane i na fajnym poziomie technicznym. Po gongu kończącym zmagania dwóch weteranów sędziowie punktowali 57:57, 58:56 i 59:55 na korzyść Roberta.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Salomoni
Data: 25-05-2018 21:47:37 
Z taką formą Rafała jak dzisiejsza czarno widzę zdobycie latem tego półpaśca...
 Autor komentarza: pavlus
Data: 25-05-2018 21:55:42 
Jaca każdą rundę w plecy. Skąd ktoś dał remis?
 Autor komentarza: teanshin
Data: 25-05-2018 22:10:34 
I co teraz, Jackiewicz po przegranej dostanie walkę o pas?
 Autor komentarza: Shanhavel
Data: 25-05-2018 22:11:24 
A w Waszym Zdaniem ktoś dostał ostrzeżenie za nazwanie Jackiewicza bumem.

Bardzo lubię Rafała za dawne lata, ale niestety na dzień dzisiejszy jest już bumem i żadne czarowanie rzeczywistości tego nie zmieni.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 25-05-2018 22:25:20 
A dlaczego go nazywasz bumem? Chłop ma 70 walk na kącie i jakieś tam osiągnięcia. Dopadł go wiek i chyba pora zająć się biznesem, ale tym pozaringowym który prowadzi z narzeczoną.
 Autor komentarza: Shanhavel
Data: 25-05-2018 22:53:53 
Na koncie.
Mianem bumów określamy zawodników, którzy właściwie już tylko dostarczają zwycięstw rywalom. Gdyby Tyson teraz wrócił i wszystko przegrywał to też byłby bumem.

Bardzo lubię Rafała i porażki z jego początków kariery były winą braku wsparcia promotorskiego itd. ale obecnie zbiera bęcki z własnej winy. Powinien dać już sobie spokój.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 26-05-2018 00:17:33 
Swierzbinski mowi, ze przygotowny na 70%, JAckiewicz mowi, ze w ogole. Mamy gale narodowa. Ciekawe czy honorowo zwroca kase.
 Autor komentarza: xionc
Data: 26-05-2018 02:37:06 
ja moge zaspokoic Twoja ciekawosc: nie zwroca
 Autor komentarza: starycap2
Data: 26-05-2018 08:28:22 
Kupa śmiechu.Jak takie coś można nazwać boksem i jeszcze promować w tv.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.