TYSON FURY POZNAŁ NAZWISKO RYWALA NA POWRÓT
To już potwierdzone oficjalnie. Rywalem wracającego po ponad trzydziestu miesiącach przerwy Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) będzie Sefer Seferi (23-1, 21 KO).
TYSON FURY: SERWIS SPECJALNY >>>
Pojedynek odbędzie się 9 czerwca w Manchesterze. Albańczyk większość kariery spędził w limicie kategorii cruiser, ale wycieczki do wagi ciężkiej nie są mu obce. Jedyną dotąd porażkę poniósł z rąk Manueal Charra. Przegrał wtedy na punkty po równej walce. Poniżej prezentujemy Wam zaklepane już potyczki na wieczór w Manchester Arena.
średnia - Mark Heffron (19-0, 15 KO) vs Andrew Robinson (21-3-1, 6 KO)
junior średnia - James Metcalf (17-0, 9 KO) vs Jorge Fortea (16-1-1, 5 KO)
średnia - Troy Williamson (6-0, 4 KO) vs Jack Flatley (11-0, 4 KO)
junior półśrednia - Terry Flanagan (33-0, 13 KO) vs Maurice Hooker (23-0-3, 16 KO)
[o wakujący pas federacji WBO]
ciężka - Nathan Gorman (12-0, 10 KO) vs Sean Turner (12-2, 8 KO)
ciężka - Tyson Fury (25-0, 18 KO) vs Sefer Seferi (23-1, 21 KO)
- chcialem przeboksowac pelen dystans zeby zrzucic rdze, jakby nie to bym go znokautowal w 2 rundy.
oczywiscie po walce badziewnej i nudnej, ale niech wraca i za 2-3 miechy wezmie juz kogos kto ma jakies nazwisko (nawet takiego chara, ktory chetnie by sie sprzedal)
Fury ma prawo się rozgrzać przez powrotem na tron Króla Galaktyk.
Akurat słabsze obrony z "braku laku" pomiędzy innymi walkami nijak mają się do tego co zrobił Tyson. Zupełnie inna sytuacja i nie wiem po co ją przytaczasz bo nic nie udowadnia... Tak się składa że Władek po trochę innych przejściach (2 razy odwołana walka rewanżowa i rok pauzy) wyszedł od razu z marszu do najgroźniejszego i najlepszego pięściarza w całej kategorii wagowej choć mógł zrobić zupełnie inaczej.
Widać nie wszyscy potrzebują rozgrzewek na takich "asach".
Ale to tak trochę z nadmierną dozą czepialstwa. Ja tam rozumiem że Tyson po tym co ze sobą zrobił nie może być pewny nie tyle swoich umiejętności co może bardziej swojego organizmu. Kto wie jak tam stawy się mają po 2 latach dźwigania takich ilości sadła + intensywnym zrzucaniu wagi w ostatnim czasie.
Vit KLiczko po 4 latach przerwy wział od razu Mistrza Świata WBC Samuela Petera, ot taka róznica.
Nie trzeba sie dużo wyslilić.Wystarczy do Niemiec pojechać.Tam jest pełno takich pięściarzy co są beznadziejnie słąbi a rekordy na poziomie pierwszej 10 światowego boksu.Do Polski też z Niemiec takich sprowadzaliśmy.Kai Kurzawa dla Diablo czy Altunkaya co Głowacki z nim walczył,Tlatlik co z Wierzbickim walczył i można by troche jeszcze takich znaleźć
Na kulturystę wystarczy na pewno ;)