FURY KORZYSTA Z POMOCY SNOOKERZYSTY RONNIEGO O'SULLIVANA
Tyson Fury (25-0, 18 KO), który jakiś czas temu zmagał się z depresją, korzysta z pomocy psychologicznej słynnego snookerzysty Ronniego O'Sullivana.
42-letni O'Sullivan to pięciokrotny mistrz świata i jeden z najpopularniejszych snookerzystów na świecie. On sam korzystał w ostatnich z pomocy psychiatry, dr. Steve'a Petersa, który ma na koncie m.in. współpracę z z kolarzami olimpijskimi i angielską reprezentacją piłkarską.
Fury podkreśla, że dostrzega już pozytywne efekty współpracy z O'Sullivanem.
- To świetny gość. Wymieniamy się opiniami, to naprawdę pomaga. Rozmawianie z ludźmi, którzy tak jak ja doświadczyli traumatycznych przeżyć, jest bardzo edukujące - oznajmił.
29-letni pięściarz, który nie boksował od czasu zwycięstwa nad Władimirem Kliczką w listopadzie 2015 roku, wróci na ring 9 czerwca w Manchesterze. Nie wiadomo jeszcze, kto będzie jego rywalem.
Może Ronnie współpracuje z psychologiem, może i jest jakaś poprawa, ale ciągle siedzą w nim jakieś demony.
IMO Fury'emu przydałby się psycholog powiedzmy Rafaela Nadala czy Kamila Stocha, kogoś z tych "spokojnych" sportowców..
jak Forrester w romansach.
Tyson, trzymam kciuki, kocham Cię!!!!!