CHAVEZ JR MYŚLAŁ O ZAKOŃCZENIU KARIERY, ALE CHCE KOLEJNEJ SZANSY
Julio Cesar Chavez Jr (50-3-1, 32 KO) przyznał, że po ubiegłorocznej porażce z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO) zaczął się poważnie zastanawiać nad zakończeniem bokserskiej kariery. Ostatecznie 32-latek postanowił jednak, że wróci na ring.
- Straciłem ochotę do boksowania, czułem się tak przez kilka miesięcy. Aż w końcu jakieś pięć miesięcy temu zdecydowałem, że będę walczyć dalej. Chcę otrzymać szansę jednej czy dwóch walk, aby pokazać się z najlepszej strony. Czuję, że mam coś do zrobienia w boksie, ale jak dotąd nie robiłem tego w należyty sposób, nie podejmowałem właściwych decyzji - powiedział Meksykanin.
- Czuję, że zasługuję na drugą szansę i możliwość pokazania tego, co mam najlepsze, tak aby ludzie nie mówili potem, że syn Chaveza miał wiele atutów, ale ich nie wykorzystał - dodał.
Chavez przegrał z Alvarezem jednogłośną decyzją sędziów w maju 2017 roku. Nie wiadomo jeszcze, kiedy 32-latek stoczy kolejny pojedynek.
Chavez przegral z takim pięściarzem jak Fonfara to już mówi samo za siebie, gdzie mu do topu.Był MŚ to niech sie cieszy.