GŁOWACKI PO ZNOKAUTOWANIU SILGADO: ZNÓW CZUJĘ MOC SWOICH CIOSÓW
Redakcja, Nagranie własne
2018-05-13
- Wszedł czysty cios i walka się skończyła. Znów poczułem moc w swoich uderzeniach i z tego jestem najbardziej zadowolony. Teraz będzie już tylko lepiej - zapewnia Krzysztof Głowacki (30-1, 19 KO), który ciężko znokautował Santandera Silgado (28-5, 22 KO).
Niestety ciężko cokolwiek powiedzieć o dyspozycji Głowackiego po tej walce. Jednak pierwsze wrażenia jakie odniosłem było takie że Głowacki jest wyraźnie wolny. Wg mnie nie ma najmniejszych szans na jakikolwiek poważny pas.
jak na mój gust marnują potencjał Krzyśka, rozumiem, że jest oczekiwanie na złoty strzał
ze względu na sytuację w junior ciężkiej, ale wydaję mi się, że rywal przynajmniej
powinien być w miarę solidny, obijanie ogórków, może się zemścić w starciu z prawdziwym kozakiem,
tym bardziej, że Głowackiego już znają i wiedzą na co go stać.
Jak 10 lat temu!!!
Gale Pana Wasilewskiego są naprawdę niskobudżetowe pod każdym względem. Nic od lat się nie zmienia, poza stacją telewizyjną ale mam wrażenie, że w tvp jest jeszcze gorzej.
Siedzą i sobie dupska smarują a następnie wylizują, gadają głupoty.
Słabe to naprawdę, nie chciałbym tego porównywać do PBN Borka, bo to inne budżety i ppv ale samo się nasuwa. Borek zrobił galę na światowym poziomie, pod pewnymi względami technicznymi najlepszą do tej pory w Polsce i mało takich w ogóle jest w europie, gala Wasilewskiego to dramat, nawet uwzględniając, że to tylko Wałcz.
A co do walki to jak Krzysiek czuje moc ciosów to co by było jak teraz taki Gasijew dostałby
strzała od Krzyśka z pełnego skrętu ?
Dajcie mu Masternaka zobaczymy jak sobie poradzi
Usyk obnazyl Cie do jednej bramki (w tej walce nie miales nic do powiedzenia i nikt nawwet na Ciebie nie stawial).
Nastepnie jakis sparingpartner kladl Cie na dechy i robil z Toba co chcial i tylko slepi sedziowie i promotorzy wyczarowali Twoje zwyciestwo.
Nie bede sie znecal nad Twoim tatuazem i prywatnymi sprawami ale jezeli TY mowisz ze "znowu czujesz sile swoich ciosow" to chyba juz nie ma o czym z Toba rozmawiac.
Mialbys chlopie troche honoru i powiedzial ze wszystko jest do D...
Stoisz jak przyklejony do podlogi i ani pracy nog ani techniki NIC ! Smiech na sali ! Moze tam w Walczu komus takie pierdoly mow bo ludzie widza i juz chyba coraz mniej chca TO ogladac.
Master robil i robi Cie jak Usyk z usmiechem na ustach, bez przygotowania !
Z tego ciasta chleba juz nie bedzie.
to był żart. Nawet moja żona która jest laikiem w boksie stwierdziła że Silgado chyba coś zasymulował
Dajcie mu Masternaka zobaczymy jak sobie poradzi
Heh, stary, miałem wczoraj podobnie. Oglądałemm sobie tą pierwszą (i ostatnią rundę), nie zauważyłem jak weszła do pokoju moja dziewczyna, stanęła obok i jak tamten się nie podnosił to tak mi to skwitowała z zaskoczenia (drapiąc się przy okazji po jajach) : "jego to chyba wzieli żeby temu bilans poprawić". Tyle w temacie.