GŁOWACKI NOKAUTUJE W PIERWSZEJ RUNDZIE!
Krzysztof Głowacki (30-1, 19 KO) brutalnie rozprawił się z Santanderem Silgado (28-5, 22 KO) w głównej walce wieczoru KnockOut Boxing Night 1 w Wałczu. Były i miejmy nadzieję przyszły mistrz świata kategorii junior ciężkiej wygrał przez nokaut w pierwszej rundzie!
Obaj dysponują potężnym uderzeniem, nie podpalali się więc i czekali na najlepszą okazję. Dwukrotnie zaiskrzyło w półdystansie, ale żaden z nich nie trafił czysto. Trzecie spięcie zakończyło się efektownym nokautem w wykonaniu miejscowego pięściarza. Pod koniec pierwszej rundy "Główka" huknął lewym sierpowym na skroń, ciężko nokautując swojego przeciwnika, który jeszcze przez dobre dwie-trzy minuty leżał półprzytomny na macie ringu.
BOXREC A POLSKA WAGA CRUISER >>>
- Tak mi wszedł ten cios, że od razu wiedziałem, jak to się skończy - przyznał po wszystkim Polak.
Chlopak wygladal jak paczek. Przylecial w swoje urodziny do Polski na tort....
Ale nie oczekiwalem ze padnie po obcierce na czubek glowy I bedzie udawal ciezki nokaut.
Powinien wracac do Burkinia Faso BEZ WYPLATY.
Od poczatku mial zaplanowane co zrobi.
TV nawet nie pokazala dokladnie w zwolnionym tepie jaki to byl cios, bo kazdy by dokladnie zobaczyl ze koles przyaktorzyl.