CZERKASZYN BŁYSKAWICZNIE ZNOKAUTOWAŁ URBAŃSKIEGO
Redakcja, Informacja własna
2018-05-12
Sporo ciepłych słów słyszeliśmy ostatnio o Fiodorze Czerkaszynie (9-0, 6 KO), ale kiedy chwali promotor zawodnika, zazwyczaj należy to traktować z lekkim przymrużeniem oka. Czekaliśmy więc na jego potyczkę z twardym i niewygodnym Danielem Urbańskim (21-23-3, 5 KO). Tylko... za długo Fiodora nie naoglądaliśmy się w akcji.
Ukrainiec zamieszkały u nas i płynnie mówiący po polsku bardzo szybko odprawił Urbańskiego. Zamarkował lewy sierp na górę, zszedł zakrokiem w bok, strzelił potężnym lewym hakiem w okolice wątroby i Daniel z grymasem bólu na twarzy zgiął się w pół niczym scyzoryk. Szybki i efektowny debiut w telewizji publicznej tego prospekta wagi średniej. Poniżej zdjęcie kończącego lewego na korpus. Miejcie oko na tego chłopaka.
Bo niby ma kartę Polaka, jakieś tam korzenie.
Ciekawe czy będą w ringu dwie flagi, polska i ukraińska?
Ciężkie to są kwestie, dziadek np Polak, wnuk już nie.
Babcia pochodziła z Torunia.
Na pewno kura znosząca złote jaja. Ukraińcy będą dodatkowo na gale przychodzić.
Wasyl doskonale wie co jego zawodnik potrafi.
Jeżeli jest kiepski to "tańczy z Węgrami" po to by później dostać walkę życia.
Najlepszym przykładem jest Szpilka.
On mógł walczyć z rywalami na pewnym poziomie- zapomina o rękach, pajacuje.
Wyszedł do Wildera- ciężkie k.o. i ma dwa braki - słabą odporność i ręce na jajach.
Sulęcki się pokazał to dostał szansę i ją wykorzystał.
Podobnie Rafał "Ciasteczkowy potwór" Jackiewicz.
Jeżeli Czerkaszyn jest rzeczywiście taki dobry to poziom trudności będzie szedł w górę aby wepchnąć go później do walki w USA.
Nie wiem skąd Wasyl ma tak zajebiste kontakty że potrafi wepchnąć nieznanego zawodnika (Sulęcki) na galę na Brooklinie...
Z Sulęckim uważam podobnie.jacobs wygrał tą walkę przez doświadczenie.Walczył z Golowkinem i czołowką a Sulęcki tylko wojne z Culcayem.Do tego można dodac Proksę i Centeno.Po tych walkach powinien dostawac kolejnych zawodnikow o dobrych umiejetnościach a nie jakiś munoz,czy ten Argentynczyk
A co ma miec Wasilewski za kontakty bo tego nie rozumiem co piszesz???Ma w swojej stajni dobrego zawodnika,ktory był wysoko w rankingach,był niepokonany,a Jacobs szukał kogoś po przerwie,wiec czego tu nie rozumiec???Było kilka nazwisk zdecdowano sie na Suleckiego i tyle w temacie.To nie Wasilewski ta walke zalatwil tylko oboz Jacobsa wybrali Suleckiego