MAREK MATYJA WYGRYWA PRZED CZASEM
Podczas trwającej gali KnockOut Boxing Night 1 w Wałczu pierwszy tegoroczny pojedynek szybko przed czasem rozstrzygnął Marek Matyja (14-1-1, 6 KO).
Naprzeciw pięściarza z Oleśnicy stanął Giorgi Beroszwili (30-24-3, 22 KO). Po pierwszej, trochę rozpoznawczej rundzie, od drugiej rundy podopieczny Fiodora Łapina rozpoczął demolkę. Najpierw naruszył rywal hakiem na korpus, czym otworzył sobie miejsce do sierpów na górę. Po prawym sierpowym przeciwnik przyklęknął po raz drugi. Za moment kolejna seria przy linach i trzeci nokdaun. Do gongu na przerwę pozostawały sekundy, więc walka został wznowiona. Kolejny mocny sierp Marka i czwarty nokdaun. Końcówka odliczania już po gongu na przerwę.
MAREK MATYJA: SERWIS SPECJALNY >>>
Gruzin jednak był już tak rozbity, że nie wyszedł do trzeciego starcia. - Chętnie zrewanżuje się teraz za remis z Sękiem czy porażkę z Dąbrowskim - przyznał po wszystkim Matyja.