WBSS: RIGONDEAUX BYŁ POWAŻNIE BRANY POD UWAGĘ, ZA DUŻO KILOGRAMÓW
W pierwszej edycji turnieju World Boxing Super Series wizytówką tego cyklu była (i jest) rywalizacja w wadze junior ciężkiej. Udział w tym projekcie wziął każdy z czterech mistrzów. W drugiej edycji najciekawiej będzie w dywizji koguciej.
Na starcie zaklepano trzech mistrzów limitu 53,5kg - championa WBO Zolani Tete (27-3, 21 KO), zasiadającego na tronie WBA Ryana Burnetta (19-0, 9 KO) oraz posiadacza pasa IBF Emmanuela Rodrigueza (18-0, 12 KO). Czwartym uczestnikiem ma być japoński "Potwór" - Naoyi Inoue (15-0, 13 KO).
Okazuje się, że priorytetem było wciągnięcie do turnieju wspaniałego Guillermo Rigondeaux (17-1, 11 KO). Były na to pieniądze, lecz na przeszkodzie stanęły... kilogramy. Kubański "Szakal" nie jest w stanie zejść do tej wagi. Najmniej w zawodowej karierze ważył w piątym występie, ale i tak było to o 0,7 kilograma powyżej górnej granicy dywizji koguciej. Uznano więc, że zbijanie tylu kilogramów byłoby dla Rigondeaux szkodliwe dla zdrowia.