TYSON FURY JUŻ ZGUBIŁ PRAWIE 45 KILOGRAMÓW, A MA BYĆ WIĘCEJ
Pokazywaliśmy Wam na zdjęciach metamorfozę Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO). W tej chwili były mistrz świata WBA/WBO/IBF waży w granicach 127 kilogramów.
Anglik rozpoczynał obóz ze sporą nadwagą. Dziś waży jednak 44,5 kilograma mniej niż wtedy, gdy zaczynał przygotowania do powrotu. A to jeszcze nie koniec. Przed najbliższym występem nie będzie już więcej kombinowania, lecz do kolejnych startów Fury ma ważyć jeszcze mniej.
Plan jest taki, by Tyson w kolejnych walkach zszedł o dodatkowe 9,5 kilograma. Jeśli to razem zsumujemy, okaże się, że Fury łącznie zgubi w granicach 54 kilogramów! Robi wrażenie, prawda?
ZDJĘCIE DNIA: TYSON FURY W FORMIE >>>
Przypomnijmy, że nieaktywny od listopada 2015 roku Fury ma wrócić między liny 9 czerwca w Manchesterze. We wrześniu natomiast prawdopodobnie spotka się z Shannonem Briggsem (60-6-1, 53 KO). Do tego najbliższego startu Tyson przygotowywał się sparując między innymi z Mariuszem Wachem.
Fury mógł (aczkolwiek nie jest to żaden pewnik a tylko jedna ewentualność) zrobić sobie niezłą krzywdę tą przerwą.
postępy czynie,naprzód się posuwam
kilogramy lecą, widać to na focie
czuje wreszcie wenę,ponownie w swej robocie
to mnie tak nakręca,ring to jeszcze wzmaga
do działanie zachęca,naprawdę powaga
nie owijam w bawełnę,ruszam znowu w drogę
moje ciosy celne,zrobię co też mogę
aby wrócić na szczyt,znowu imponować
miedzy linami, ruchami też czarować
a nie tylko bredzić, robić wciąż otoczkę
reklamowe show,wcale się nie droczę
z wami kibicami,ludźmi z mojej branży
mówię to co myślę,taki w końcu jestem
Tyson Fury bokser,jestem tak odważny
powrót wreszcie wkrótce,będzie dla mnie testem
refren
Monthy Python w ringu,kawał także chłopa
kawał to najlepszy,"Cygan" który miota
wielkimi to łapami,tańczy również świetnie
w wadze ciężkiej przecież, każdy przy nim blednie
Chisora nie dał rady,Kliczko też oniemiał
coś w nim jakoś pękło,Angola nie doceniał
hegemon jak pierdoła,nawet nie próbował
dostał więc po mordzie, siebie wyautował
spore zaskoczenie,wielka niespodzianka
szok i przerażenie,walka nie otwarta
było to klepanie,ciosów nie za wiele
kiepskie boksowanie,antyboks był w cenie
po sukcesie przerwa,nastał czas rozpusty
Fury po baletach,zrobił się tak tłusty
sumo to zawodnik,nagle tak mówiono
źle się wtedy działo,ciągle tak twierdzono
Tyson został królem,wszystkich to cyganów
on pozdrawiał czule,zawsze swoich fanów
gadał też głupoty,głupie miny robił
medialne miał odloty,czym też rekord pobił
refren
Monthy Python w ringu,kawał także chłopa
kawał to najlepszy,"Cygan" który miota
wielkimi to łapami,tańczy również świetnie
w wadze ciężkiej przecież, każdy przy nim blednie
"(pamiętne wspólne treningi siłowe pod okiem Petera)"
https://www.youtube.com/watch?v=M6_m2FgaW20 - To jest tez wybitne XD Szczegolnie ten drugi as rozwala.. Z takimi campami dojsc tak daleko. Chyba,ze te wszystkie fimiki byly dla beki,albo na jakims dobiciu..