KOWALIOW NAJPIERW W SIERPNIU W USA, A W GRUDNIU W JEKATERYNBURGU
Siergiej Kowaliow (32-2-1, 28 KO) nie podpisał jeszcze kontraktu, ale przesądzone jest już chyba, że na początku sierpnia skrzyżuje rękawice z Eleiderem Alvarezem (23-0, 11 KO). Jeśli wszystko pójdzie po myśli "Krushera", jeszcze pod koniec roku ma się zaprezentować swoim rodakom.
Aktualny mistrz federacji WBO wagi półciężkiej po latach przerwy wrócił "do domu" w lipcu 2016 roku, pokonując w Jekaterynburgu Isaaca Chilembę. I znów ma pojawić się w tym mieście w grudniu, o ile oczywiście najpierw rozprawi się z Alvarezem. Wszystko potwierdza Aleksiej Titow z grupy RCC Boxing Promotions.
- Jesteśmy już po rozmowach z Siergiejem. On ma zaklepaną już walkę w USA w sierpniu na antenie HBO. Nie jest jednak tajemnicą, że szykujemy dla niego pojedynek pod koniec roku w Jekaterynburgu - powiedział Titow.
Kowaliow na początku marca obronił pas WBO stopując w siódmej rundzie Igora Michalkina.