TRENER GOŁOWKINA: ON NIGDY NIE BĘDZIE ZUNIFIKOWANYM MISTRZEM
Trener Abel Sanchez obawia się, że Giennadij Gołowkin (38-0-1, 34 KO) nie zdoła zrealizować swojego głównego celu, jakim jest unifikacja tytułów wszystkich czterech najważniejszych federacji w wadze średniej.
Kazach dzierży już pasy WBC, WBA i IBF, ale w kolekcji wciąż brakuje mu tytułu WBO. Ten znajduje się w posiadaniu Billy'ego Joe Saundersa (26-0, 12 KO), który zdaniem Sancheza nie odważy się boksować z jego podopiecznym.
- Wiemy już, że Giennadij nigdy nie będzie w pełni zunifikowanym mistrzem. Saunders po prostu nigdy z nim nie zaboksuje. On oczekuje pieniędzy jak z loterii, będzie się domagał kasy takiej, jaką dostaje Anthony Joshua. Jestem pewny, że nie zdobędziemy tego czwartego pasa - oznajmił szkoleniowiec.
W weekend Gołowkin dopisał do swojego bilansu kolejną wygraną, pokonując w Carson w drugiej rundzie Vanesa Martirosyana (36-4-1, 21 KO). Jego kolejnym rywalem może być Saul Alvarez (49-1-2, 34 KO).
Poproszony o wskazanie innych opcji dla Gołowkina, Sanchez wymienił kolejno Ryotę Muratę, Daniela Jacobsa, Jermalla Charla i Siergieja Derewianczenkę.
GGG już szuka wymówek, nie będzie zunifikowanym mistrzem, taki miał cel, wiec w sumei nie musimy bronić IBF i spotkamy sie z Canelo.