ANDRE WARD ODPOWIEDZIAŁ TONY'EMU BELLEW
Andre Ward (32-0, 16 KO) odniósł się do słów Tony'ego Bellew (30-2-1, 20 KO), który stwierdził po sobotnim zwycięstwie z Davidem Haye'em (28-4, 26 KO), że chętnie zmierzyłby się teraz z niepokonanym Amerykaninem.
34-letni Ward przebywa na bokserskiej emeryturze i dał do zrozumienia, że powrót do boksu go w tej chwili nie interesuje.
- Właśnie opuściłem plan filmu "Creed 2", a teraz udaję się na plan programu "The Contender". Bycie gospodarzem tego programu to wspaniała szansa. Na tym się teraz skupiam. Życzę Tony'emu wszystkiego, co najlepsze - oznajmił.
WARD POPROWADZI PROGRAM THE CONTENDER >>>
Ward po raz ostatni boksował w czerwcu 2017 roku, kiedy pokonał w Las Vegas przez techniczny nokaut w ósmej rundzie Siergieja Kowaliowa. We wrześniu ogłosił, że przechodzi na emeryturę.
Moja walka marzenie to Ward Vs Wygrany WBSS w cruiser.
Z Bellew całkiem interesująca walka, bo Tony to kawał chłopa, z serduchem i dobrym timingiem..
Niemniej stawiałbym w takiej walce na Warda, bo to szalenie inteligentny pięściarz, choć kulubij..