PROMOTOR JOSHUY WYŚLE WILDEROWI NOWĄ OFERTĘ
Eddie Hearn zapowiedział, że przygouje dla Deontaya Wildera (40-0, 39 KO) nową ofertę walki unifikacyjnej z Anthonym Joshuą (21-0, 20 KO).
Promotor Joshuy wcześniej proponował Amerykaninowi 12,5 miliona dolarów za tę potyczkę. Wilder się nie zgodził, a niedawno wysłał Anglikom opiewającą na 50 milionów dolarów kontrofertę. Nie przedstawił jednak żadnych szczegółów, a jego ludzie odwołali planowane na ubiegły piątek spotkanie z Hearnem.
- Wyślę im nową propozycję. Musimy próbować, bo chcemy, aby właśnie to była nasza kolejna walka. Nie mogę się tak po prostu zgodzić na oferowane przez nich 50 milionów dolarów, bo to nie działa w ten sposób. Chcemy porozmawiać o walce, jesteśmy zainteresowani, ale oni nie chcą się ze mną spotkać - oznajmił szef stajni Matchroom Boxing.
Jeśli nie Wilder, kolejnym rywalem Joshuy może być Jarrell Miller (21-0-1, 18 KO), który w weekend pokonał na punkty Johanna Duhaupasa (37-5, 24 KO). Hearn był promotorem gali na Brooklynie, na której w walce wieczoru Maciej Sulęcki nieznacznie uległ Danielowi Jacobsowi.
- Jak nie uda się z Wilderem, to na pewno będziemy chcieli pojedynku z Millerem. Jeśli Anthony miałby walczyć w Ameryce z kimś innym niż Wilder, to chcielibyśmy, aby wystąpił w Barclays Center i zmierzył się właśnie z nim. Federacja WBA wskazała Powietkina jako obowiązkowego pretendenta, ale prawdopodobnie zezwoli na walkę z Millerem w dobrowolnej obronie - stwierdził promotor Joshuy.
Poza tym, podczas każdej transakcji są potrzebne gwarancje finansowe. Niech udowodnią, że stać ich na wyłożenie około 100 mln dolarów, skoro do tej pory ich budżet oscylował co najwyżej na około 3,5 - 4 mln dolarów na walkę.
Ja również mogę do nich wysłać maila z ofertą nawet 200 mln dolarów do podziałów, ale co z tego, że mogę napisać takiego maila i wysłać skoro nie mam takich pieniędzy.
Wystarczy odpowiednia reklama na Showtime. Boks w Ameryce ma duże możliwości finansowe jeśli chodzi o kibiców, kwestia tylko, żeby ich zachęcić. Walka Gołowkina z Canelo czy Mayweathera z Pacquiao pokazuje, jak duże pieniądze wciąż siedzą w USA. Trzeba tylko się schylić i je podnieść.
0,5 mln PPV w USA jest realne.
Dodajmy do tego 0,5 mln PPV w UK (pesymistyczne liczby, zważając na liczby wykręcone w walce z Kliczko, choć trzeba wziąć poprawkę pod niekomfortową godzinę jeśli walka będzie w USA) i już mamy jakieś 80 milionów dolarów wygenerowanego dochodu na tę walkę. Do tego sprzedaż biletów i praw do transmisji.
Dochód w wysokości 90 milionów dolarów jest realny. Po 40 milionów dolarów na głowę, reszta koszty.
Powietkin nie ma nic do gadania, bo walka unifikacyjna zawsze jest przed mandatory.
Te akcje jakie teraz się dzieją, to po prostu część negocjacji, każda ze stron próbuje pokazać, że jej tak bardzo nie zależy, że to ich trzeba ładnie poprosić, nie odwrotnie, itd. To zwykłe stroszenie piór, zawsze obecne w przypadku takich walk.
To co pozostaje nam kibicom, to tylko modlenie się aby do tej walki doszło najpóźniej w 2019 roku, czyli w czasie ich absolutnego prime'u fizycznego. Nie ma nic gorszego niż gdy walka odbywa się na 'stare lata' bokserskie jak Tyson-Lewis czy Pacquiao-Mayweather.
Lubie Joshuę , ale Hearn robi wszystko żeby do tej walki niedoszło w tym roku
Co do PR owskiej zagrywki Teamu Denotaja z wyimaginowanymi 50 milionami to pomimo oczywistej ściemy, jak widać po początkowych wpisach, odniósł jakiś tam sukces. Przychodzi trochę na myśl akcja Bolka Wałęsy ze 100mln.
Eddie Hearn to straszny cwaniak .
Lubie Joshuę , ale Hearn robi wszystko żeby do tej walki niedoszło w tym roku"
czyli co robi ? wysyła ofertę którą amerykanie odrzucają a sami podają jakąś kosmiczną niczym nie popartą kwotę i odwołują spotkania. Więc kto nie chcę żeby do tej walki doszło ??
Hearn po walce Sulęckiego nawet nie zaprosił go na konferencje po gali . Aby tylko Striczu nie powiedział za wiele odnośnie werdyktu . Pogadali razem jak to dobrze sędziowie punktowali walkę , jak to Sulęcki się bronił przez 12 rund , a prawda jest taka że walka była bardzo wyrównana do 12 rundy . Gdzie moim zdaniem minimanie wygrał Jacobs dzięki ostatniej rundzie punktowanej 10 do 8 .
Hearn już wielokrotnie pokazywał że ma talent promotorski , ale to jak się panoszy w obecnym czasie to jest lekka przesada . Obóz Hearna przeważnie stawia warunki wszystkim pięściarzom , gość ma znajomości w wielu sferach organizatorskich .
Osobiście kibicuje Antkowi , ale nie dziwi mnie fakt że obóz Wildera ma pretensje do Hearna . W USA taka waka mogłaby przynieść ogromne zyski jeśli chodzi o sprzedaż pay per view . 50 dolców za ppv to nie są duże kwoty jak na AMerykę . Założe się że Antek więcej zarobiłby w USA niż w Anglii .