HEARN: DZIĘKI TEJ OFERCIE PRZYBLIŻYLIŚMY SIĘ DO JOSHUA-WILDER
Po tym, jak Deontay Wilder (40-0, 39 KO) zaproponował Anthony'emu Joshui (21-0, 20 KO) pięćdziesiąt milionów dolarów za hitową walkę, promotor Anglika nabrał optymizmu, że do unifikacji w wadze ciężkiej uda się doprowadzić.
Eddie Hearn ciągle nie wie, na ile wiarygodna jest oferta Wildera, niemniej pozostaje dobrej myśli.
- Negocjacje się otwierają. My złożyliśmy ofertę, a oni złożyli swoją. Niezależnie od tego, czy jest to zabieg PR-owy, czy oferta jest prawdziwa, walka się dzięki temu przybliżyła. Z naszej strony nie ma żadnych wątpliwości. Joshua chce tego pojedynku. Wierzę, że Wilder również - oznajmił.
- Jeśli w umowie są odpowiednie warunki, to będziemy zainteresowani. Diabeł tkwi w szczegółach, a naszym zadaniem jest sprawdzenie tych szczegółów. Odpisałem Wilderowi, że jesteśmy zainteresowani, ale nie możemy polegać na jego wiadomości e-mail. Musimy zobaczyć dowód, że mają te pieniądze, musimy też zobaczyć wszystko w formalnej, papierowej formie. Jest wiele spraw do omówienia - dodał.
Dziś w Nowym Jorku ma się odbyć spotkanie pomiędzy Hearnem a reprezentantami Wildera, podczas którego obie strony spróbują doprowadzić do walki. Jeśli nie uda się osiągnąć porozumienia, Amerykanin w kolejnym pojedynku zmierzy się prawdopodobnie z Dominikiem Breazeale'em (19-1, 17 KO) - obowiązkowym pretendentem WBC. Wśród potencjalnych rywali Anglika są Aleksander Powietkin (34-1, 24 KO) - obowiązkowy pretendent WBA, i Jarrell Miller (20-0-1, 18 KO).
Kogo i czego uczy ten rozpieszczony bachor myślący że jest królem za pieniądze tatusia ?
Jakby był normalny i chciał starcia z Wilderem to dałby mu te 40 czy nawet 30 % a nie jakieś śmieszne 12,5 mln .
Unifikacja ostateczna HW na pewno da dobrą forsę , m.in 60-70 mln .
12,5 mln z 60 mln to 21% . I choć są to niewyobrażalne pieniądze dla Alabamy to przy tak dochodowej gali są to śmieszne ochłapy , które można dać prospektom a nie niepokonanemu facetowi z ostatnim pasem którego Antoni chce zdobyć