HEARN ZŁY, ŻE BREAZEALE ZOSTAŁ PRETENDENTEM DLA WILDERA

Federacja WBC zarządziła w tym tygodniu eliminator Whyte-Ortiz, ale zwycięzca będzie musiał poczekać na walkę o pas, gdyż władze organizacji wyznaczyły już innego pretendenta dla Deontaya Wildera (40-0, 39 KO).

Został nim Dominic Breazeale (19-1, 17 KO), który jest w rankingu federacji drugi, tuż za Whyte'em. Eddie Hearn, promotor Anglika, nie kryje zaskoczenia takim obrotem spraw. Od Mauricio Sulaimana, szefa WBC, usłyszał w środę, że Breazeale został obowiązkowym pretendentem za sprawą listopadowej wygranej nad Erikiem Moliną. Hearn podkreśla jednak, że ma zapisaną wiadomość e-mail od Sulaimana, w której ten zapewniał go, że Breazeale-Molina to nie była walka eliminacyjna.

- Dużo pieniędzy i sześć do ośmiu miesięcy kariery Whyte'a poszło na marne, bo próbowaliśmy doprowadzić go do pierwszego miejsca w rankingu WBC. Gdybym wiedział, że tak to się potoczy, to w ogóle bym się o to nie starał. Przeznaczyłbym pieniądze na coś innego - stwierdził szef Matchroom Boxing.

Whyte ma teraz do wyboru albo walkę z Ortizem, albo z Kubratem Pulewem (25-1, 13 KO) w eliminatorze IBF. Pierwsza zaprowadziłaby go do pojedynku z Wilderem, a druga do potyczki rewanżowej z Anthonym Joshuą (21-0, 20 KO).

- Negocjujemy z Pulewem, ale wydaliśmy dużo pieniędzy, by dojść do starcia z Wilderem. A teraz nas blokują. Prawda jest taka, że Wilder po prostu nie chce, żeby Whyte stał się obowiązkowym pretendentem - oznajmił Hearn.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ORTIZTEAM
Data: 26-04-2018 13:59:25 
Chcieliście wydymać Freda Fred wydymał was. Hahahah Hearn i po co było to kozaczenie?
 Autor komentarza: matd
Data: 26-04-2018 14:16:18 
Jakby bylo trzeba to Suleiman dla Wildera odtworzylby laboratoryjnie prime Tysona albo Lewisa,i straszyl nimi pretendetow dla swojego "mistrza"..Byleby tylko trzymac Whyte'a z dala od swojego pupila..Jakie to jest perfidne z tym Ortizem i Breazealem to nie mam pytan XD Dillianowi dali juz status jakiegos eliminatora przy okazji walki z Chsiaorą. Pozniej pas silver z Heleniusem. Dosc dobre zestawianie z Brownem, i jeszcze na to wszystko mu ostatecznie Ortiza wewalili XD A Breazeale pokonam mimoze,nimote uciekajacego nawet przed wlasnym cieniem Moline i dostal z wejscia walke. Suleiman to najgorsza rzecz w boskie jaką za swojego czasu kibicowania tej dyscyplinie pamietam.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 26-04-2018 14:16:39 
Klasyka WBC.
Ta federacja nie patrzy na rankingi, nie przestrzega mandatory, tylko zestawia zawodników jak im się podoba.
Dodatkowo chroni wygodnych dla siebie pieściarzy.
Wystarczy zobaczyć co WBC wyczynia z Alvarezem, jak go ochrania, czy jak długo Stevenson nie walczył z obowiązkowym rywalem. Wilder też ma u nich dobrze..

Mnie osobiście absolutnie Breazeale nie przeszkadza jako rywal Wildera, to dobry pieściarz z czołowej dzisieątki, tyle tylko że to wybór niezbyt uczciwy w stosunku do Diliana Whyte'a.

Whyte miał już dwa eliminatory WBC, ma pas WBC silver i jest nr. 1 w rankingu WBC i jeszcze dodatkowo musi się bić w kolejnym eliminatorze..z przegranym z ostatniej walki o pas WBC - Ortizem.

Komedia..
 Autor komentarza: ORTIZTEAM
Data: 26-04-2018 14:21:46 
Przecież White to nie rywal dla Wildera. Breazeale wytrzyma więcej strzałów i jest większy oraz mieli spiecie razem po walce Wildera ze Szpilką oraz Breazeale jest znany w USA.White`a nikt nie zna w USA. Dobry ruch WBC. White niech walczy rewanż z Hayem albo wyjdzie do Puleva cykor.
 Autor komentarza: ORTIZTEAM
Data: 26-04-2018 14:24:26 
Pulev robi Whit`ea wysoko na punkty. Ortiz robi mu kuku. Hearn o tym wie i woli już jeszcze cięzszy wpierdziel swojego zawodnika z Wilderem za lepszą kase i nakręcic walke z Wilderem jako zemste za White`a hahahaha
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 26-04-2018 14:29:56 
Śmiech na sali. Rozumiem że Wilder od początku jeszcze zanim był mistrzem miał chody u WBC ale to już lekka przesada.
Nie żeby walka z Dominiciem to była jakaś tragedia (choć moim zdaniem może się skończyć szybciej niż jego starcie z Atnkiem) ale nie rozumiem tego unikania Dilliana przez Wildera.
Dla mnie to kompletne nieporozumienie i wytłumaczyć sobie racjonalnie tego nie potrafię. Walka z Whytem to same profity:
1. Wielka kasa od Hearna (większa niż to co do tej pory na oczy widział Wilder)
2. Również szansa na korespondencyjny pojedynek z AJ
3. Pokonanie solidnego nazwiska
4. Promocja nazwiska Wildera przed wielkim hitem z AJ/

Już dawno bym przyjął tą walkę na miejscu Wildera tym bardziej że byłby sporym faworytem (jakieś 80-20%) i zgarnął profity. A ten się wykręca i ewidentnie robi Hearnowi pod górkę z pomocą swoich "opiekunów" (nie wierzę że nagłe wyznaczenie jako pretendenta faceta której jest niżej w rankingu i zaserwowanie walki nr 1 z tragicznie niebezpiecznym Ortizem to przypadek).
Może rzeczywiście boją się Dilliana. Ale byłoby to co najmniej DZIWNE.
 Autor komentarza: ORTIZTEAM
Data: 26-04-2018 14:51:14 
On nie unika White`a bo to żaden rywal dla Wildera to gość pokroju Stiverne`a z z 1 walki z gorsza odpornoscia na ciosy. Nikt White`a poprostu nie zna w USA i dobrze bo Dominic to solidniejszy rywal .
 Autor komentarza: ORTIZTEAM
Data: 26-04-2018 14:52:44 
Wilder pokazuje śmiesznemu Hearnowi , że nie bedzie mu lizał jaj i sam sobie zorganizuje walki. Jeszcze Hearn przyjdzie na kolanach do Wildera.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 26-04-2018 15:41:06 
WBC wydymało Dilliana. Nie ma logicznego powodu, dla ktorego nie dali mandatory Whytowi. Stanęli po stronie Wildera i nie pozwolili Alabamy wciągnąć w gierki Hearna, mające na celu doprowadzenie do walki z "Łajdakiem", a później z AJ, na jego zasadach. Tak federacja nie powinna się zachowywać. Stary Sulaiman miał swoje za uszami, ale jego synalek powoli przesadza. WBC i WBA, w dzisiejszych czasach to jakiś żart.

Ja jedynie się obawiam, że ewidentne gierki między Btytujczykami a Amerykanami, doprowadzą do fiaska organizacji walki AJ-WILDER. Żadną że stron nie chce być strona B. To byłaby katastrofa dla kibiców, jeśli ten pojedynek nie odbędzie się, póki każdy z pięściarzy jest w swoim Prime.
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 26-04-2018 16:08:41 
WBC kiedyś prestiżowa organizacja,
dziś to śmieciowa organizacja
Straszni kombinatorzy wałkują jak popadnie
wał wała wałem pogania
 Autor komentarza: Devlin
Data: 26-04-2018 16:25:24 
I bardzo dobrze że się tak stało. Wilder i tak będzie walczył z mocnymi przeciwnikami ale dzięki takiej decyzji Hearn dostał pstryczka w nosek. Myślał że ma monopol na wagę ciężką i każdy będzie tańczył jak on zagra. Świetna decyzja. Widać też że płaczą tylko hejterzy Wildera i nie bardzo wiem dlaczego bo Wilder będzie miał trudniej.
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 26-04-2018 16:32:54 
Nie chodzi o hejterstfo Bumobija tylko o to że zawodnik z nr 1 w rankingu nie jest obowiązkowym pretendentem.
W takim razie po *uj te rankingi ? Skoro WBC i tak sobie wybiera tego kogo chce.
Jest to bynajmniej nieuczciwe.
Co do samego Baltazara to może dać Wilderowi ciekawą walkę, nie gorszą niż Whyte
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 26-04-2018 21:12:14 
Bardzo dobrze myśleli Angole ze wszystkich i wszystko już ugrali
 Autor komentarza: Lolitka
Data: 26-04-2018 21:23:04 
Kilisonel

jarek uspokój sie i przejdź na swoja wagę piórkowa...
 Autor komentarza: MODM
Data: 27-04-2018 11:14:27 
ŁAJT to no name w USA i tyle w temacie , bardzo dobrze że tak się stało , może to ocuci trochę Hearna który ma się najwidoczniej za pana HW . Wcześniej wciskanie każdemu tego fizola również mnie wku...ło , miała być unifikacja !!! daj Wilderowi 40% z utargu i skończ lamusie z tym Łajtem
 Autor komentarza: MODM
Data: 27-04-2018 11:22:02 
Po drugie to Alabama nie musi w tym roku walczyć obowiązkowej bo walczył z Otrizem . Najpóźniej w grudniu 2019 Wilder musi stoczyć obowiązkową więc przestańcie płakać
 Autor komentarza: MODM
Data: 27-04-2018 11:34:41 
Nawet jeśli starcie wygenerowało by 60 mln to 40% z tego wynosi 24 mln więc te 12,5 niech sobie w dupę wsadzą .

Przy 100 mln które jest bardzo prawdopodobne suma którą rzucił Hearn tu już w ogóle abstrakcja
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.