MME: POLKI NA PODIUM

Roseto. Młodzieżowe mistrzostwa Europy (17/18 lat). Beata Kałuża i Patrycja Borys awansowały do strefy medalowej. Odpadła mistrzyni Europy Daria Puszka. Wcześniej, do 1/2 finału zakwalifikowali się: Ewelina Mańka i Oskar Kopera.

W piątym dniu mistrzostw odbyły się walki ćwierćfinałowe. Z naszych reprezentantów wystąpił, w wadze papierowej pięściarz Radomiaka Radom, Paweł Brach. Trafił na wicemistrza Europy Węgra Attilę Barnatha i z ringu zszedł, jednogłośnie na punkty 0:5, pokonany. Tym samym Polak został wyeliminowany z rywalizacji. W dalszych zmaganiach juniorów mamy więc tylko jednego zawodnika. Jest nim Oskar Kopera (waga superciężka). Podopieczny Grzegorza Swadowskiego z Orkana Gorzów we wtorek zmierzy się w półfinale z Białorusinem Władysławem Kszewitskim. - Cieszę się, że mój wychowanek dotarł do strefy medalowej i może osiągnąć finał – mówi dla bokser.org Grzegorz Swadowski, trener klubowy. - Oskar należy do bojowych, ambitnych pięściarzy i niekiedy w ringu ponosi go młodzieńcza fantazja. Na dzisiaj liczy 17 lat i ma przed sobą jeszcze półtora roku startów w gronie juniorów (17/18 lat – red.). Najbliższego przeciwnika, jakim jest Białorusin nie znam i trudno mnie coś o nim powiedzieć.

Beata przełamała się w drugiej rundzie

W ćwierćfinałach wystąpiły również juniorki. Nasz kraj reprezentowały: w wadze 54 kg, Beata Kałuża (Skorpion Szczecin), wadze 60 kg, Daria Puszka (Berej Boxing Lublin), wadze 69 kg, Patrycja Borys (Hetman Białystok) i wadze 75 kg, Natalia Gajewska (Czempion Wołomin).

Wyniki pojedynków:

Beata Kałuża – Jeyssa Marcel (Francja) PKT 5:0.

Daria Puszka – Nune Asatrian (Rosja) PKT 0:5.

Patrycja Borys – Wiktoria Ambrus (Węgry) PKT 4:1.

Natalia Gajewska – Anastasja Szamonowa (Rosja) PKT 0:5.

O starcie naszych juniorek mówi trener kadry PZB, Andrzej Porębski: mamy trzy pięściarki w strefie medalowej – Beatę Kałużę, Patrycję Borys i Ewelinę Mańkę. W ćwierćfinałach dwie pierwsze nie zawiodły naszych oczekiwań. Beata po słabszej pierwszej rundzie przełamała się i w dwóch kolejnych trafiała precyzyjniej, celniej, zadając znacznie więcej ciosów, i zmusiła Francuzkę do kapitulacji. Z kolei bardziej utytułowana Patrycja w potyczce z Węgierką mogła wygrać nawet przed czasem. Nasza podopieczna miała jednak zdecydowaną przewagę i w stu procentach realizowała swój plan taktyczny. Pomimo porażki zadowoleni jesteśmy z postawy Natalii Gajewskiej, która w ringu z bardziej doświadczoną i utytułowaną Rosjanką pokazała charakter i mam nadzieję, że jeszcze o niej usłyszymy. Najmniej radości sprawiła nasza liderka, mistrzyni Europy Daria Puszka. Lublinianka nie zademonstrowała pełni swoich umiejętności. W tym przypadku liczyliśmy na więcej, że zakwalifikuje się do półfinału i następnie rywalizować będzie o złoty medal. Tak jednak się nie stało.

Po weekendzie mają odpoczynek

Przypomnijmy, że w wyniku korzystnego losowania (w wadze 81 kg do turnieju zgłosiła się niewielka liczba, bo zaledwie 5 zawodniczek) co najmniej brązowy medal zapewniła sobie Ewelina Mańka. Juniorka Berej Boxing Lublin swoje umiejętności na ringu zaprezentuje we wtorek. Jej rywalką będzie Anastasja Rybak (Rosja).

We wtorek na ringu w Roseto wystąpią także pozostałe Polki: Beata Kałuża spotka się z Aycan Guldagi (Turcja), a Patrycja Borys skrzyżuje rękawice z Aliną Popp (Niemcy). Poniedziałek jest dla naszej ekipy dniem przerwy. Zakończenie MME – w środę, 25 bm.