FRAMPTON: PORAŻKA Z DONAIRE'EM TO MOŻE BYĆ KONIEC

Carl Frampton (24-1, 14 KO), który zmierzy się dzisiaj na ringu w Belfaście z Nonito Donaire'em (38-4, 24 KO), przyznaje, że porażka może oznaczać dla niego koniec kariery.

- Donaire to jakościowy rywal, osiągnął w swojej karierze bardzo wiele. Będzie groźny, bo znajduje się w tej chwili w podobnej sytuacji do mojej. To może być dla niego ostatnia szansa na salonach, porażka może oznaczać koniec. Szykuję się więc na najlepszego Donaire'a, jaki może być. To będzie dobra walka - powiedział 31-letni Irlandczyk.

W stawce pojedynku Frampton-Donaire znajdzie się tytuł tymczasowego mistrza WBO w wadze piórkowej. Pełnoprawnym mistrzem WBO jest Meksykanin Oscar Valdez (24-0, 19 KO).

- Walka z Valdezem byłaby niewiarygodna, same fajerwerki. Bardzo mi się podoba ta perspektywa - stwierdził Frampton.