PROMOTOR JOSHUY LECI DO NOWEGO JORKU NA ROZMOWY Z OBOZEM WILDERA
Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy (21-0, 20 KO), w przyszłym tygodniu leci do Nowego Jorku na spotkanie z przedstawicielami zespołu Deontaya Wildera (40-0, 39 KO). Negocjacje w sprawie walki unifikującej jednego, prawdziwego mistrza królewskiej kategorii, nabierają rumieńców.
Szef stajni Matchroom już wcześniej złożył drużynie przeciwnej oficjalną propozycję, lecz Amerykanie wyśmiali ofertę na 12,5 miliona dolarów. Bo choć to ponad pięć razy więcej niż największa dotąd gaża "Brązowego Bombardiera", to jednak wpływy z tej walki będą tak ogromne, że to byłoby około 20% całkowitych zysków. A Wilder zgodził się przylecieć na walkę do Wielkiej Brytanii tylko wtedy, gdy będzie miał zagwarantowane 40% zysków oraz rewanż w USA.
- Tydzień temu złożyliśmy swoją ofertę i nie otrzymaliśmy oficjalnej odpowiedzi. W przyszłym tygodniu będę w Nowym Jorku z Danielem Jacobsem oraz Katie Taylor, więc zamierzam spotkać się i porozmawiać oko w oko z przedstawicielami Wildera. Wtedy przekonamy się, czy zdołamy osiągnąć porozumienie. Wysłucham również ich propozycji. W grę wchodzą walki Anthony'ego z Powietkinem bądź Millerem, ale on sam naciska, by kolejnym występem był właśnie pojedynek unifikacyjny z Wilderem. Dał mi to jasno do zrozumienia. Czekają nas obowiązkowe obrony, najpierw z ramienia federacji WBA, potem IBF, więc nie będzie łatwo potem o taką unifikację i dlatego też chcemy doprowadzić do starcia z Wilderem już teraz. Naprawdę nam na tym zależy, musimy tylko znaleźć porozumienie z jego ludźmi. I właśnie po to spotkam się z nimi za kilka dni - przyznał Hearn.
Przypomnijmy, że do Joshuy należą pasy WBA, WBO i IBF. Wilder zasiada na tronie WBC.
Chyba coś nie wypaliło.Wyszło im że walka na sali gimnastycznej liceum w Alabamie i cały milion dolarów dla AJ.Troche wstyd z czymś takim wyjeżdzać.
Nawet 42 letni Adamek w walce z pielęgniarzem sprzedaje PPV a Wildera nie daje rady:)
Dokładnie.Promotorzy Wildera niech biorą sprawy w swoje ręce.Jeśli to taka kasowa walka to promocja na USA i po 50 milionów $ na głowę dla dwóch zawodników,walka w Las Vegas.
Chyba myślą czy tych 12.5 mln jednak nie wziąć :D
Czemu Wilder zarabia tylko 1-2 mln dolarów za walkę ? Tylko nie wyjeżdżaj o sporcie dla elit :)
Spokojnie,pod stolem Al daje mu 2x tyle XD W ogole zastanawiam sie czy @cop to nie "Garnek"...
Wiedziałem że smok wyjdzie z pieczary:)
Nie wiesz? Bo elita w USA bardzo zbiedniała.Kryzys.
jak ma wilder brać jakaś kasę skoro z góry dostaje 12 baniek , ok to dużo , ale ale np antek i parker osiągnęli np 30mln
ile osiągną z wilderem?? oczywiście ze więcej, jemu sie to nie opłaci... nie znacie sie na boksie i negocjacjach
ps dziwi mnie tylko że ta kasa ląduje u nigery i jego mamy a nie u was w kieszeni.. a wy na pałę aby antek był kolejnym miliarderm...
chłopaki ogarnijcie sie
W ogole zastanawiam sie czy @cop to nie "Garnek"..."
Probujesz mnie obrazic takim porownaniem? Zapewniam cie, ze na 100% NIE!!!
cop
Czemu Wilder zarabia tylko 1-2 mln dolarów za walkę ? Tylko nie wyjeżdżaj o sporcie dla elit :)"
To jest fakt, ze boks zawodowy jest elitarnym zainteresowaniem w ostatnich dwoch dekadach. Wczesniej bylo lepiej, ale organizacje takie jak NFL, MLB, NHL, NBA porobily olbrzymie kroki do przodu, a boks niestey nie. Jezdzac na gale bokserskie widzi sie te same ryje non stop. Ilu ludzi na tak wielki kraj interesuje sie powaznie boksem? Moze milion, a moze nawet i nie. To smutne, ale prawdziwe.
...elita w USA bardzo zbiedniała.Kryzys."
Elita to z pewnoscia nie, ale przecietny mieszkaniec tego kraju na pewno jest biedniejszy niz 20 lat temu.Czy to widac w Bostonie, New York czy San francisco? Nie, ale widac w centralnych stanach, gdzie ludzie zyja biednie jak na nasze warunki, oszczedzaja na szkoly dla dzieci, ubezpieczenie mnedyczne i codzienne oplaty, wiec boks jest na tym bardzo stratny.
ale chyba tutaj na forum ludzie nie wiedza co znaczy słowo OBIEKTYWNY :)"
Obiektywnosci brakuje na kazdym forum, wiec to co widze tutaj mnie nie dziwi. Co charakteryzuje to forum to prowincjonalnosc intelektualna i brak podstawowej wiedzy na tematy boksu zawodowego...lol...
ja myślę, że dlatego tak się dzieje, bo obecnie USA nie ma tak świetnych pięściarzy HW jak to było w przeszłości w latach 70,80,90 - tych. Wystarczy, że światu objawi się nowy pięściarz z USA klasy i charyzmy jak Ali czy tacy twardziele jak Frazier , Foreman, Holyfield, Tyson i Ameryka znowu będzie będzie śledziła HW. Wilder nie jest zły ale daleko mu do kunsztu pięściarskiego w/w pięściarzy i do toczenia takich morderczych walk jak choćby Ali - Frazier. Amerykański kibic widzi, że Wilder się czai prze większość walki, jest mało aktywny , zadaje mało ciosów, czeka na swoją chwilę , żeby zadać nokautujący prawy i wprowadzić swoje wiatraki. To się nie podoba Amerykanom, bo moim zdaniem Amerykanie chcą waleczników twardzieli oglądać a nie pięściarza , który swoim stylem walki nie pasuje do wielkości i hegemonii Ameryki w świecie. A co do tego, że boks stał się elitarny w USA . Czy ja wiem ? Przecież w Ameryce żyje nadal sporo nie zamożnych kibiców w tym sporo czarnych a tacy wydaje mi się, że bardziej podniecają się oglądaniem boksu bo to jest podnieta dla mas , niż innych sportów właśnie tych elitarnych dla wybrańców jak np golf czy F1.Amerykańscy kibice znają się na boksie w końcu to kolebka HW i chcą oglądać bestię w ringu takiego Mike Tysona, który od początku walki rzucał się na ofiarę i ją rozszarpywał. A Wilder tego nie robi w ringu od rozpoczęcia walki tylko bada przyszłą ofiarę. Przecież kibicom amerykańskim nie mogła się podobać walka Wildera ze Szpilką, gdy każdy widział tą przepaść w warunkach fizycznych i sile rażenia ciosów i pewnie chciał, żeby Wilder to szybko wykorzystał . Weźmy z przeszłości Mike Tysona , Fraziera czy Foremana. Przecież Oni rozszarpali by Artura w pierwszej czy pierwszych rundach. Na pewno szybko dorwali by się do skóry Arturowi. A Wilder nie mógł taktycznie rozszyfrować Artura i namierzyć go. Takie coś nie może się podobać Amerykanom pamiętającym swoich mistrzów z przeszłości.