TRENER FURY'EGO: TYSON TO WYBRYK NATURY
Szkoleniowiec Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) uspokaja sympatyków Anglika, którzy obawiają się, że z powodu długiej przerwy od boksu i problemów poza ringiem 29-latek nie zdoła nawiązać do formy ze zwycięskiej walki z Władimirem Kliczką.
- Tyson to wybryk natury. Jego timing, szybkość reakcji itp., rzeczy, które powinny wymagać nastrojenia po tak długim rozbracie z ringiem, funkcjonują idealnie - mówi współpracujący z Furym od niedawna Ben Davison.
- Na treningach musiałem go wręcz hamować, tak aby nie osiągnął szczytu formy zbyt szybko. W tej chwili koncentrujemy się na sile. Stawiamy krok po kroku, jestem zadowolony z tego, jak to wszystko się układa - dodaje.
Były mistrz wagi ciężkiej wróci na ring 9 czerwca w Manchesterze. Jego rywal póki co nie jest znany.
- Teraz ważne są przede wszystkim rundy. Potrzebujemy ich. Nie chcę kogoś, z kim poszedłby na wojnę i go wykończył. Chcę rund, chcę, żeby sprawdził w praniu to, na czym pracowaliśmy. Tyson uwielbia trenować. Nigdy nie widziałem kogoś z taką pasją do sztuki bokserskiej - stwierdził Davison.
Dlatego go tak kochamy.