KARTY ZOSTAŁY ODSŁONIĘTE
Władysławowo. Zgrupowanie kadry juniorek i juniorów. Dobiegł końca docelowy obóz kadry, która od 4 bm. przygotowywała się do młodzieżowych mistrzostw Europy (17/18 lat). Zaplecze rodzimego pięściarstwa szlifowało formę w nadmorskim Centralnym Ośrodku Sportu im. Feliksa Stamma w Cetniewie (dzielnica Władysławowa). W końcowych etapach mikrocyklu treningowego obie reprezentacje pracowały nad udoskonalaniem szybkości i poprawy pozostałych cech motorycznych. - Oprócz tego było dużo ćwiczeń na tarczy, a także trochę walk sparingowych – mówi Andrzej Porębski, pierwszy trener naszej kadry kobiet.
Poznaliśmy ostateczny skład polskich juniorek- w wadze 51 kg wystąpi Wiktoria Rogalińska (Skorpion Szczecin),
waga 54 kg Beata Kałuża (Skorpion Szczecin),
waga 57 kg Weronika Pawlak (Gryf Wejherowo),
waga 60 kg Daria Puszka (Berej Boxing Lublin),
waga 64 kg Julia Różańska (Wisła Kraków),
waga 69 kg Patrycja Borys (Hetman Białystok),
waga 75 kg Natalia Gajewska (Czempion Wołomin),
waga 80 kg Ewelina Mańka (Berej Boxing Lublin),
waga +81 kg Aleksandra Jońca (Skorpion Szczecin).
Trenerzy-sekundanci: Andrzej Porębski, Krzysztof Górecki.
- Było trochę problemu z ustaleniem składu - mówi Andrzej Porębski, pierwszy trener kadry juniorek. - Najwięcej w wadze do 60 kg, gdzie miałem na zgrupowaniu dwie zawodniczki – mistrzynię Europy Darię Puszkę i czyniącą coraz większe postępy Klaudię Poliwczak. W efekcie postawiłem na Darię, która ma znacznie większe międzynarodowe doświadczenie w ringu. Ponadto na jednym ze sparingów grudziądzanka Klaudia Poliwczak doznała kontuzji. Uważam, że do Roseto zabieramy będące na dzisiaj w najlepszej dyspozycji polskie juniorki.
W 9-osobowej ekipie najwięcej juniorek ma najsilniejszy, w ostatnich latach, klubowy ośrodek w Polsce Skorpion Szczecin – 3, następnie Berej Boxing Lublin po 2. To właśnie z tego ostatniego klubu wyróżniają się najbardziej utytułowane pięściarki - złota medalistka ubr. ME Daria Puszka i srebrna Ewelina Mańka. A grono to uzupełnia brązowa medalistka kontynentu Patrycja Borys z Hetmana Białystok. - W boksie trudno o prognozy, jednak mam nadzieję, że wymienione staną na podium. Choć nie ukrywam, że jeśli trafią na silne Rosjanki, Ukrainki, Turczynki czy na gospodynie miejscowe Włoszki to werdykty mogą być różne...
Podstawa to mocna psychika
W tym samym czasie, co juniorki w COS w Cetniewie, do MME przygotowywali się również juniorzy. Pod kierunkiem szkoleniowców: Jarosława Przygody i Marcina Łęgowskiego (brązowy medalista ME seniorów z 2008 roku), podobnie jak ich koleżanki, pracowali nad szybkością, a ta w czasie walki jest niezbędną cechą należytego przygotowania pięściarza. - Nie możemy także zapominać o przygotowaniu mentalnym – podkreślił w telefonicznej rozmowie Jarosław Przygoda. Nasza kadra juniorska od pewnego czasu pozyskała do współpracy psychologa Ireneusza Cupkiewicza, który przepracował w Cetniewie z polskim zapleczem boksu sporo godzin. - Trening mentalny jest bardzo ważny w przygotowaniu sportowca. Dobre nastawienie psychiczne przed walką spełnia podstawową rolę – dodaje szkoleniowiec kadry juniorów.
O składzie kadry do Roseto informowaliśmy w poprzednim meldunku. Najwięcej juniorów znalazło się z Kujawsko-Pomorskiego OZB Grudziądz (szerzej o tym fakcie na blogu autorskim Sławomira Ciary). Przypominamy więc, iż w wadze papierowej zaprezentuje się Paweł Brach (Radomiak Radom),
waga kogucia – Dominik Harwankowski (Jawor Team Jaworzno),
waga lekka – Mikołaj Mańka (Sporty Walki Gostyń),
waga lekkopółśrednia – Arman Dobaghyan (Zawisza Bydgoszcz),
waga półśrednia – Michał Jarliński (Czempion Włocławek),
waga średnia – Patryk Korzec (Hetman Zamość),
waga półciężka – Damian Zawieruszyński (Astoria Bydgoszcz),
waga superciężka – Oskar Kopera (Orkan Gorzów)
- O dziwo, nasi podopieczni nie mieli problemów z utrzymaniem górnych limitów wagowych. Oby to zaprocentowało na ringu we Włoszech – powiedział Jarosław Przygoda. Ekipie biało-czerwonych towarzyszyć będzie sędzia Maciej Dziurgot (Rzeszów). Wylot do Roseto zaplanowany jest, z lotniska w Gdańsku, we wtorek o godzinie 6.20.
Pokonała Rosjankę i Ukrainkę
W zeszłym roku mistrzostwa Europy juniorek (w nomenklaturze EUBC – młodzieżowe) odbyły się w bułgarskiej Sofii, skąd biało-czerwone powróciły z 5 medalami (1,2,2). Złoty wywalczyła w wadze 54 kg, Daria Puszka (Berej Boxing Lublin), która w finale pokonała na punkty 5:0 Ekaterinę Molhanową (Rosja). Wcześniej, (1/2 finału) wygrała także jednogłośnie na punkty z Kateriną Rohovą (Ukraina), w ćwierćfinale na punkty 5:0 z Ayten Cumentor (Turcja), a w 1/8 finału zwyciężyła na punkty 5:0, Freję Hansen (Dania). Szkoleniowcem klubowym mistrzyni i wicemistrzyni Europy do lat 18 jest Paweł Berejowski. Na drugim stopniu podium stanęły: w wadze 69 kg, Natalia Barbusińska (Spartakus Szczecin) i wadze 81 kg, Ewelina Mańka (Berej Boxing Lublin). Brązowe medale zdobyły: w wadze 60 kg, Patrycja Borys (Hetman Białystok) oraz wadze 75 kg, Natalia Marczykowska (Radomiak Radom).
Znacznie gorzej, na ringu w tureckiej Antalyi, powiodło się naszym 17-18 letnim pięściarzom. Z polskiego teamu jedynie (w. lekka) Damian Durkacz stanął na podium. Podopieczny Ireneusza Przywary, wychowanek Spartana Knurów musiał zadowolić się brązowym medalem. W sumie w Antalyi startowało 7 Polaków, którzy stoczyli 11 walk. Odnieśli zaledwie 4 zwycięstwa (w tym 1 walkowerem) i 7 przegrali. Najwięcej medali zdobyła młodzież z Rosji - 8, następnie Turcji i Ukrainy po 5.