NA TWITTERZE 'KONTRAKTUJĄ' WALKĘ WŁODARCZYKA Z BALSKIM
Promujący Adama Balskiego (11-0, 8 KO) Mariusz Grabowski już w zeszłym roku proponował spotkanie swojego zawodnika z Krzysztofem Włodarczykiem (54-4-1, 38 KO). W międzyczasie współpromotorem Adama obok Grabowskiego został Mateusz Borek, który znów poruszył temat tej ewentualnej potyczki.
Borek i promujący "Diablo" Andrzej Wasilewski od wielu tygodni toczą zagorzałe dyskusje na Twitterze. Oto kolejna odsłona ich dialogów.
"Zróbmy na następnym PBN walkę Balski vs Włodarczyk. Zwycięzca bierze wszystko. Pasuje? Zgadzasz się? Ustalamy łączną gaże za walkę. Kto wygra, bierze całą kasę. Proste zasady" - zaproponował Borek.
"Zgadzam się na rozpoczęcie rozmów i negocjacji. Oczywiście. Jeśli chcesz naprawdę rozmawiać o tej walce, to się nie popisuj na Twitterze, tylko do mnie napisz lub zadzwoń. Dla mnie to walka z sensem, jeśli oferta będzie ciekawa, lepsza niż inne pomysły" - odparł szef grupy KnockOut Promotions.
"Ok. Wyślę Ci maila. I oczekuję poważnej odpowiedzi. A nie odmowy, że się nie dogadaliśmy, bo gaża jest za mała. Zaproponuję więcej niż za ostatnio za Gadajewa. Na pewno" - dodał do dyskusji organizator przyszłotygodniowej gali Polsat Boxing Night. Podczas tej imprezy Balski skrzyżuje rękawice z groźnym Denisem Graczewem (16-6-1, 9 KO), który ma już kilka poważnych zwycięstw na koncie. Włodarczyk w połowie lutego zastopował Adama Gadajewa.
To już nie pierwszy przypadek aranżowania walk na polskim podwórku przez Twittera. Wcześniej ustalono wstępnie potyczkę Balskiego z Nikodemem Jeżewskim (13-0-1, 8 KO). Więcej przeczytacie TUTAJ.
"Zwycięzca bierze wszystko", normalnie jak dzieciak. Dobrze mu Wasilewski pocisnął:
"Jeśli chcesz naprawdę rozmawiać o tej walce, to się nie popisuj na Twitterze, tylko do mnie napisz lub zadzwoń."
Zgadził go jak peta :D
Doprowadzenie do walki o pas Wawrzyka to mistrzostwo świata tak samo jak Kołodzieja.
Gość z gówna potrafi ukręcic bat . Tak samo jak ze Szpilki dresa zrobił gościa , który pojechał do USA i żył jak król , ale weryfikacja z lepszym sortem w ringu okazała się brutalna. Porażka ze złota rączką z banku była tylko początkiem końca Szpilki.