CHARLO: NAJPIERW TROUT, A POTEM HURD
Mistrz WBC w wadze junior średniej Jermell Charlo (30-0, 15 KO) zaprasza do walki Jarretta Hurda (22-0, 15 KO) - czempiona WBA i IBF, a także mniej znaczącej federacji IBO.
Hurd zunifikował pasy w ubiegły weekend, kiedy na gali w Las Vegas pokonał na punkty Erislandy'ego Larę (25-3-2, 14 KO).
- Przyjaźnię się z Larą, razem trenowaliśmy, ale w razie potrzeby byśmy ze sobą zaboksowali. Cieszę się jednak, że wynik poszedł w drugą stronę. Moje starcie z Hurdem to będzie megawalka dla naszej dywizji - oświadczył Charlo.
- Hurd daje ekscytujące walki, ja tak samo. Zróbmy to. Ja nie jestem małym junior średnim [jak Lara]. Mam 180 cm, jestem silny, twardy. On również. Dajmy kibicom świetną walkę - dodał.
27-letni Hurd wyraził już zainteresowanie tą potyczką, podobnie jak telewizja Showtime, która chce do niej doprowadzić jesienią. Zanim będzie można ją zakontraktować, Charlo musi odnieść zwycięstwo 9 czerwca na gali w Los Angeles. Jego rywalem będzie prawdopodobnie Austin Trout (31-4, 17 KO).
- Wolałbym walczyć od razu z Hurdem, ale muszę boksować 9 czerwca. Będę gotowy na Trouta, a potem na Hurda - powiedział Charlo.