LINARES: ŁOMACZENKO JEST CHRONIONY, Z RIGO WYGLĄDAŁ FATALNIE
Jorge Linares (44-3, 27 KO) zarzuca Wasylowi Łomaczence (10-1, 8 KO), że do tej pory unikał wyzwań i podejmował niemal same łatwe walki. Wenezuelczyk i Ukrainiec zmierzą się 12 maja w Nowym Jorku.
- Wasyl miał świetną karierę amatorską, ale kiedy dostał na zawodowstwie dobrego i doświadczonego rywala, to przegrał. A te jego ostatnie walki to nie była duża sprawa. Z Rigondeaux wyglądał fatalnie. Zawsze podziwiałem Łomaczenkę, ale ten pojedynek przestałem oglądać, bo mnie znudził - stwierdził Linares.
- Łomaczenko jest chroniony na zawodowstwie, dopiero teraz zobaczymy, na co go stać, bo zmierzy się z doświadczonym rywalem, który znajduje się w szczytowym punkcie swojej kariery. To będzie interesujące. Obaj jesteśmy technikami, ja walczę z normalnej pozycji, a on z odwrotnej. Wykorzystam to, że jestem większy. Zobaczymy, jaką będzie miał taktykę, czy będzie boksować, czy spróbuje zaatakować. Zmierzy się z gościem, który jest dwa razy większy od niego - dodał.
W stawce majowej potyczki znajdzie się należący do Wenezuelczyka pas WBA w wadze lekkiej. Dla Łomaczenki będzie to debiut w tej kategorii wagowej.
10/1 w ciosach z Rigo.
Kosmiczna deklasacja.
A ochrona oznacza, że Wasyl, na swoje 11 walk, ma najlepszy rozkład w historji boksu.