TRENER WILDERA: NIKT W BOKSIE NIE BIJE TAK MOCNO
Szkoleniowiec Deontaya Wildera (40-0, 39 KO) twierdzi, że nie ma w świecie boksu nikogo, kto miałby mocniejszy cios niż mistrz WBC w wadze ciężkiej.
- Siła ciosu to w dużej mierze dar od Boga. Dzięki treningom i technice można ją poprawić o jakieś 10 do 13 procent. W większości jest to jednak dar boży. Jeden gość kogoś uderzy i coś się dzieje. Inny jednak uderzy i nie dzieje się nic - mówi Jay Deas.
Siły Wildera nikt nie kwestionuje, Amerykanin często jest za to krytykowany za technikę.
- Ludzie sami nie wiedzą, co widzą. Jak ktoś jest tak wysoki jak Deontay, to może to wyglądać trochę dziwnie. Na pewno nie wszystko robi zgodnie z podręcznikiem - stwierdził Deas.
- Spójrzcie na braci Kliczko. Władimir był pod względem technicznym najbardziej poprawnym zawodnikiem ostatnich dwudziestu lat. Witalij walczył natomiast nietypowo - miał opuszczone ręce, wyprowadzał tzw. looping punches. A i tak obaj trafią do galerii sław. Nie ma więc tylko jednego sprawdzonego sposobu - dodał.
Zapytany wprost, czy uważa Wildera za największego punchera w boksie, trener odparł: - Tak. Nikt nie bije tak mocno jak Deontay.
Potrafi zrobić zakrok na wstecznym, zadać prawy i trafić goniącego go z podwójnym prawym Ortiza.
Facet rozwija się...
Wiatraki i nietypowość?
Okazuje się że to element dający przewagę...
Pamiętam pojedynek Bonina z bokserem wyglądającym jak kulturysta.
Kilkoma cepami "spod piwnicy" posłał go dwa razy na deski.
Sam nie lubię walczyć z kimś nietypowym bo po bokserze wiadomo czego się spodziewać.
Przez 11 rund nie mógł znokautować Duhapausa i suma sumarum go nie przewrócił.
w 5 rundzie wywrócił Waszyngtona po czym ten normalnie wstał i sędzia go poddał po serii niecelnych ciosów, czyli wiatraków denotaja
Ortiza wywracał chyba ze 4 razy po czym gdyby nie sędzia ten znów by wstał..
Rozbitego Arreolę wywracał a ten ciągle wstawał, poddał się w narożniku
Molina to samo, wańka wstańka..
Wilder klasycznie znokautował tylko Szpilkę (choć trafił wcześniej kilka razy) i ociężałego Stiverna,
Wilder cios ma, ale też uderza nieczysto, no i fauluje
No to takiego boksera który w każdej walce robiłby z przeciwnikami to, co zrobił Wilder ze Szpilką jeszcze nie było. To są walki mistrzowskie i niektórzy są w stanie ustać niemożliwe na adrenalinie. Żeby kogoś zgasić jak Szpilke, to już musi być kontra. Tutaj dochodzi timing i trudno tak kogoś upolować na tym poziomie sportowym. Trafił tak Szpilke. Fajnie skontrował też Ortiza ale ten jest prawdziwym twardzielem. Ortiz przed walką z Wilderem nigdy nie był na deskach z tego co wiem, a z Wilderem leżał 3 czy 4 razy. O czymś to świadczy. Zobacz co zrobił ze Stivernem? Stiverne w 2015 roku był uważny za najtwardszego boksera HW. W przypadku Wildera chodzi też o to, że on mimo tego, że jest przeciętnym bokserem i często przegrywa na punkty to jest w stanie jednym ciosem odmienić oblicze całej walki. I po tym jednym ciosie jego przeciwnicy stają się od niego gorsi.
Włącz sobie ten filmik dokładnie w 16:30 i poszukaj tam Waszyngtona (jest z tyłu za Wilderem i wraca do narożnika) Czy on był poddany Twoim zdaniem zbyt wcześnie?..
https://www.youtube.com/watch?v=NTReuDX79rs
Stiverne miał porządna szczękę,ale trzeba pamiętać ze przegrał przed czasem z jurneymanem Kingiem
Arreola tez go naruszył.Mimo ze w pierwszej walce z Wilderem powinien być liczony,to przetrwał cały dystans.Lezal na dachach z Rossym i do rewanżu przystąpił totalnie rozbity
Washington ma przeciętna szczękę
Aureola jest jeszcze bardziej rozbity niż Stivernem
Molina to szklarz
Jeżeli miernikiem siły ciosu ma być Szpilka to ja nie mam pytań
Dauhapas to twardziel i do tego chodzący worek treningowy,a i tak Deontay nie mógł go położyć
Gdyby Wilder nie faulował w ringu to by miał z 10 nokautów mniej w rekordzie
Niedawno uważałem Floyda za bezdyskusyjnego TBE. Teraz myślę, że za 2-3 lata Wilder go zmieni. Kocham Go!!!!! Jest bossski ... 💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘💘
#
#
Zgadza się.
Do AJ ma przepaść. Tylko szczęśliwy cep moze uratować go przed srogim laniem zakończonym KO.
Parker da radę z nim. Umie unikać prawych .
Nawet Miller czy Kownaś za rok dwa.
Niebawem będzie koniec serii.
Spadnie na dno!
Ostro widzę jedziesz ! widać że odszukałeś metrykę Ortiza , hahahaha
Za to rozbity 67- letni rozbity po porażce ukrainiec po 1,5 rocznej przerwie położył wielkiego Antka , do tego gdyby nie asekuracyjny styl który starczał na małych ciężkich przez lata jego prime to Antek dzisiaj 0 w rekordzie by nie miał .
Mało tego - Wilder nawet ze słabymi rywalami nie potrafił kontrolować sytuacji, czasami nie wiedział jak z nimi boksować. Mam wrażenie, że pomagało mu szczęście. No ale jak wiadomo, szczęście sprzyja lepszym. Prawa ręka Wildera to ogromna, niszczycielska broń. Z drugiej strony, Wilder to jednoręki pięściarz. Jego lewa ręka to nic szczególnego, lewy prosty przeciętny. W pojedynku na lewe proste dał się ogrywać przez nowicjusza o słabszych warunkach fizycznych - Gerarda Washingtona.
Uważam, że w pojedynku na lewe proste AJ będzie ogrywał i ustawiał sobie Wildera, ale czy to wystarczy na Dzikusa to nie jestem pewny.
Wilder ma inne atuty , to nie jest typ gościa który kontroluję walkę i punktuje przeciwnika . Ze Szpilką moim zdaniem przegrywał ale go ubił , z Ortizem podobnie . Z reszta w każdej ostatniej walce prócz Stiverna nie walczył pressingiem .
Na końcu jednak zawsze wygrywał przez KO , ten facet to potwór , jego walki nie są dla koneserów , ten facet ma szybkość , refleks , warunki i mega cios którym może urwać łeb . To nie jest wirtuoz / technik ale jest szalenie niebezpieczny i jest w stanie ubij AJ czego Hearn się obawia
Pełna zgoda. Atutem Wildera nie jest technika tylko świetne warunki fizyczne, szybkość, refleks, siła ciosu, instynkt, przez co jest szalenie niebezpieczny.
1. AJ - Klitschko, Parker + Martin, Whyte, Breazale - AJ vs czołówka = 5:0
a) Dodatkowo: Takam, Molina, Cornish, Johnson
2. Wilder - 2xStiverne, Arreola, Ortiz - Wilder vs czołówka = 4:0
a) Dodatkowo: Szpilka, Harrison, Molina, Washington, Duhaupas, Scott, Liakhovich, Manswell, Price, McReary
W walkach z czołówką TheRing prowadzi Joshua, ale tylko dlatego, że Martin, Whyte i Breazale byli tam sztucznie wykreowani po walkach z AJem. W dodatkowych pojedynkach to Wilder podejmował się większej ilości wyzwań, a Molina, Cornish czy Johnson nie stanowiliby problemu dla Dzikiego. Realnie to AJ pokonał Klitschko i Parkera, a Wilder 2 razy Stiverne, Arreolę oraz Ortiza. Gdyby nie nazwisko Klitschko w rozkładzie AJa to bezdyskusyjnie lepszy byłby Wilder, ale ten sam Klitschko siedziałby na deskach szybciej niż Ortiz w starciu z Wilderem. Amerykanin potrafił toczyć po 6-7 pojedynków w ciągu roku stąd jego wyśrubowany rekord. Stary amerykański system lokowania produktu tak by przez 20 pierwszych walk zawodnik był niepokonany i aby sztab mógł poprawić błędy, a jak produkt się nie sprawdza - to sprzedać rekord i zarobić na tym $
O czym Ty piszesz?..Rozumiem,ze trollujesz?
Na starcie. Pamietaj,ze AJ ma 2x mniej walk - i to w zasadzie konczy temat.. Ale co tam,w koncu to forum.. Dalej,piszesz,ze w walkach z czolowka prowadzi AJ,ale tylko dlatego,ze Martin(itd) byli tam sztucznie wykreowani po walkach z nim,a z drugiej strony w tej samej rubryce u Wildera zaznaczasz Stiverne'a z drugiej walki,ktory ma forme na 6-rundowke i Dzierzoniow z Siwym ORAZ cien wraka wraka(tak 2x wraka) Arreoli...No to jest kabaret :D
Kabaret,cyrk,ale naprawde tresciwy,bo oprocz tych bzdur powyzej, jak jeszcze w "Dodatkowo:" zobaczylem,ze dowaliles u Wildera w tych skalpach McReary'ego to spadlem z krzesla :D
Prosze,oto poziom merytoryczny usera @Ernesto - McReary w calej okazalosci:
https://youtu.be/DF9OuVDyyq8?t=162
Wez sie chlopie przerzuc z boksu na curling lepiej...
Resume Joshuy zjada resume Wildera na sniadanie.
Uważam że Wilder bije mocno ale to żaden fenomen, jak pisano wyżej klasycznie znokautował tylko szklanego Szpilke i zapuszczonego Stiverna"
To podaj mi geniuszu kogo klasycznie znokautowal np taki Wladymir Kliczko lub nawet Tyson?
90% znokautowanych rywali Tysona tez wstawało po pierwszym strzale, niektorzy bili sie dalej niektorzy zostawali poddani przez sędziego, ale WSTAWALI. Klasycznych nokautow jednym ciosem, gdzie koles padl i nie wstal przez 10 sekund to mozesz kurwa NA PALCACH ZLICZYC CHLOPACZKU. To bardzo rzadki wyczyn
Ile takich walk Tysona np znacie? czekam, podliczymy jaki to procent jego wszystkich nokautow
takie klasyczne to miał George Foreman.
Autor komentarza: andrewskyData: 07-04-2018 16:50:39
Ortiz do walki z Wilderem nie walczył z żadnym porządnym punczerem i chociaż wydawał się twardy to jego szczeka na zawodowstwie nie przeszła próby ognia.Po mojemu gdyby nie nieprzepisowe ciosy jakie Wilder zadał w 10 rundzie,to Ortiz mógł przetrwać ta rundę i gdyby dostał dodatkowe pół minuty w przerwie to kto wie jaki ostatecznie byłby wynik
Stiverne miał porządna szczękę,ale trzeba pamiętać ze przegrał przed czasem z jurneymanem Kingiem
Arreola tez go naruszył.Mimo ze w pierwszej walce z Wilderem powinien być liczony,to przetrwał cały dystans.Lezal na dachach z Rossym i do rewanżu przystąpił totalnie rozbity
Washington ma przeciętna szczękę
Aureola jest jeszcze bardziej rozbity niż Stivernem
Molina to szklarz
Jeżeli miernikiem siły ciosu ma być Szpilka to ja nie mam pytań
Dauhapas to twardziel i do tego chodzący worek treningowy,a i tak Deontay nie mógł go położyć
Gdyby Wilder nie faulował w ringu to by miał z 10 nokautów mniej w rekordzie
Dodam od siebie, że skąd taka teoria o najsilniejszym ciosie skoro:
1 tego samego Molinę Antek ubił momentalnie a Wilder wbijał mu wbijał i ubić nie mógł po drodze tłukąc nasadami
2 tego samego Duhapausa ubił Powietkin ciężkim KO jednym strzałem a Wilder wiemy jak było
3 Stiverna ostatnio to i Wach by przez gardę bezciosowca ubił
4 Ortiza prime najlepszy - skalp to waciany Jenings przegrany z najgłupszej taktyki łykający podbródki ale na punkty był do przodu
5 Wilder wielokrotnie Szpilkę trafił świetnym prawym w środku walki a jednak nie powalił.... Kownacki powalił...
6 Szpilka nie walczył z Joshuą więc nie wiemy czy nie było by tego samego efektu końcowego co z Wilderem np. w 4-5 rundzie
Naprawdę najmocniej bił? Na jakiej podstawie? W porównaniu do kogo?
"Autor komentarza: KalarCzData: 07-04-2018 16:25:29
Uważam że Wilder bije mocno ale to żaden fenomen, jak pisano wyżej klasycznie znokautował tylko szklanego Szpilke i zapuszczonego Stiverna"
To podaj mi geniuszu kogo klasycznie znokautowal np taki Wladymir Kliczko lub nawet Tyson?
Piewrwszy z brzegu Kilczko VS śliski Chambers
Kliczko vs nie leszcz Austin