PROMOTOR SAUNDERSA NAMAWIA GOŁOWKINA NA WALKĘ W CZERWCU
Obóz Billy'ego Joe Saundersa (26-0, 12 KO) próbuje namówić Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO), aby zrezygnował z walki 5 maja i w czerwcu zmierzył się z Anglikiem w pojedynku o pasy wszystkich czterech najważniejszych federacji w wadze średniej.
Saunders, mistrz WBO, nie będzie gotowy do walki w maju z powodu kontuzji. Właśnie z uwagi na nią trzeba było przenieść na 23 czerwca jego potyczkę z Martinem Murrayem (36-4-1, 17 KO). Promujący Saundersa Frank Warren podkreśla, że jego zawodnik zrezygnuje z tego pojedynku, jeśli uda się doprowadzić do konfrontacji z Gołowkinem.
- Wiem, że oni chcą walczyć 5 maja w Las Vegas, ale nie jestem pewien, czy znajdą rywala i zdołają w tak krótkim czasie sprzedać wszystkie bilety. Mam nadzieję, że wezmą ten pojedynek, mógłby się odbyć u nas lub w USA, gdzie chcą. Walki z Murrayem na razie nie przełożyliśmy, ale oczywiście to rozważymy, jeśli warunki będą się zgadzać. Billy chciałby walczyć z Gołowkinem, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Mówi, że może z nim walczyć nawet w jego ogródku - stwierdził.
Nie wiadomo, co na to obóz Gołowkina. Jak dotąd promotor Kazacha podkreślał, że data kolejnego występu "GGG" nie ulegnie zmianie. Jego rywalem może być w maju Gary O'Sullivan (27-2, 19 KO), który wyraził już na to zgodę.
Saunders to pyskacz ale udowodnił że jest bokserem świetnym, pokonując min. Eubanka i Lemiauxa jest na fali i wcale nie był by skazany na porażkę w walce z Gggarbatym
Żółtek nie podejmie tego wyzwania. Byłaby powtórka z walki Calzaghe vs Lacy. Jednowymiarowy głupek dostał wpierdol życia od dużo szybszego, bardziej lotnego i dużo lepiej wyszkolonego boksera. Między Saundersem a Boratem jest różnica minimum dwóch klas w umiejętnościach.
Ręce opadają..Ile ty masz lat ?
Odnoszę wrażenie że jedynym celem w życiu tego idioty, jest trolling na tym portlu. Dziwne że wciąż nie dostał jeszcze bana za te rasistowskie komentarze....