WILDER: CHCĘ KOGOŚ ZABIĆ, MYŚLAŁEM, ŻE UDAŁO SIĘ ZE SZPILKĄ
Deontay Wilder (40-0, 39 KO) stwierdził, że chciałby mieć w swoim bilansie walk ofiarę śmiertelną. Nadmienił, że był już nokaut, po którym sądził, że zabił rywala. Miało to miejsce w styczniu 2016 roku, gdy zastopował w dziewiątej rundzie Artura Szpilkę (20-3, 15 KO).
- Chcę zwłok w rekordzie. Naprawdę tego pragnę. A właściwie pragnie tego "Brązowy Bombardier". Zawsze powtarzam ludziom, że kiedy jestem w ringu, jestem "Brązowym Bombardierem". Zmienia się cała moja osobowość. Nie denerwuję się, nie jestem przestraszony, nie mam motyli w brzuchu, w ogóle żadnych uczuć w stosunku do człowieka, z którym będę walczyć. Wychodzę po jedno - po nokaut. To łatwizna przy sile, jaką posiadam - powiedział.
- Raz już myślałem, że będę miał zwłoki, to było ze Szpilką. Facet nie oddychał, kiedy padł na deski. Ktoś musi zginąć. Chcę mieć zwłoki w bilansie walk - dodał.
Słowa mistrza WBC w wadze ciężkiej skrytykował Mauricio Sulaiman, szef tej federacji.
- To nieakceptowalne, komitet dyscyplinarny WBC zajmie się tą delikatną sprawą. Znam Wildera od dawna, szanuję go i nie wierzę, by mógł powiedzieć, że chce kogoś zabić w ringu - oznajmił.
Wilder w swoim ostatnim pojedynku zastopował w dziesiątej rundzie Luisa Ortiza (28-1, 24 KO). Amerykanin miał dzisiaj pracować w Cardiff jako ekspert telewizji Sky Sports na gali Joshua-Parker, ale z planu tego się wycofał, kiedy go poinformowano, że nie będzie mógł wejść na ring i rzucić wyzwania zwycięzcy, którym, jak sądzi, będzie Joshua.
piszesz o furym? czy mike? bo ten pierwszy to mógłby ubić ale muchę w kiblu a nie zabijać :)
stad wildera każdy na poważnie bierze i krytykuje bo on jest to w stanie zrobić (najcięższa prawa ręka w historii) ...
nie popieram tego i tak ale to show
Gościa się po prostu nie da lubić. Cała jego sztuczna mimika, gwiazdorzenie i gra aktorska robią z niego fejka.
Gość umie boksować owszem, ale nie wzbudza żadnej sympatii, jest pseudo-gangsterem i pozerem, który powie wszystko żeby zrobić odrobinę szumu wokół siebie.
Patrząc na jego wyniki oglądalności, fakt że nigdy nie miał walki PPV pozwala mi przypuszczać, że nie tylko ja tak myślę.
Zabij w sobie miłość albo pozwól jej uciec...
Możliwe ze,sprawl powinien zająć się prokurator
To jest już druga znana mi wypowiedz tego typu.Biorac pod uwagę fakt,notorycznego bicia w potylice swoich rywali może faktycznie Wilder chce zamordować kogoś w ringu,żeby zaimponować swoim kolesiom z bumskładu
Efekt najarania?
Fejk?
jak zmienić ksywę z "Bronze Bomber" na "Hitman"
i już będzie mógł się chwalić, że w końcu za to
mu płacą.
Ty powinieneś zostać zbadany i jako pierwszy usunięty z tego forum razem ze swoim karakanami.
Hejter czy fan, kasa bedzie sie zgadzac.
Widzę że masz coraz większy szacun.
:):):)
Dokładnie. Najlepsze jest to, że jest tu już 40 komentarzy na ten temat, pewnie z drugie tyle na konkurencji i kilkadziesiąt razy tyle w samym polskim internecie na różnego rodzaju forach, a mało kto tak naprawdę zdaje sobie sprawę z tego, że Wilder osiągnął tymi słowami dokładnie to co chciał. Bo oczywiście powiedział to zupełnie przypadkowo w Święta Wielkanoce, jeden dzień przed unifikacją Joshy z Parkerem xD
100/100
Wszystkim forumowiczom zycze zdrowych i wesolych swiat:)
Data: 31-03-2018 10:59:03
Ten gosc to polmózg. Naprawde jak mozna wygadywac takie bzdury to sie w glowie nie miesci. Zalosny typ. Przeciez wiadomo, ze mowi to tylko dlatego, zeby zrobic wokol siebie troche szumu. Niedowartosciowany blazen.
Zgadza się wilder lubi krowie złote łańcuchy, lans i szum wokół siebie, każdy człowiek z większym IQ od swojego numeru but to zrozumie...
Tu sie zgadza, jesli chodzi o tego absolwenta zawodówki @matd, to ciezej na forum o bardziej umyslowo opoznionego, ledwie pismiennego (z liczymi bledami ort. i interpunkcyjnymi) troglodytę niz ten przyglupi psychofan Joshuy.
Za takie glupoty jakie opowiada tu notorycznie ten osobnik powinno sie banować i jeszcze dawać karę finansową za szerzenie i zatruwanie forum głupotami kalekiego umysły człowieka po zawodówce
Skamle o walkę z Joshuą i taka jest prawda ..................."
Opózniony umyslowo przyjacielu, pozwol ze cos Ci wyjasnie. To, ze Joshua zarabia te 10 mln funtow za walkę, nie znaczy ze ktos kto zarabie 2 mln $ jak Wilder z automatu 'skamle' o walkę. Tak samo, to ze ja zarabiam 7 tys w Polsce, a w UK zarobilbym 17, to nie znaczy, że 'skamlę' o pracę w UK...
MYŚL CYMBALE