KEITH THURMAN ZNÓW KONTUZJOWANY - POWRÓT SIĘ OPÓŹNI
Kibice Keitha Thurmana (28-0, 22 KO) i on sam mają ostatnio pod górkę. Mistrz świata wagi półśredniej federacji WBA i WBC długo rehabilitował się z jednej kontuzji, konkretnie operowanego prawego łokcia, a teraz przytrafił się mu kolejny uraz. Tak to jest niestety często z zawodnikami, którzy biją bardzo mocno.
Nieaktywny już od blisko trzynastu miesięcy Amerykanin ma, a w zasadzie już miał, wyznaczoną datę powrotu na 19 maja w hali Barclays Center na Brooklynie. Teraz jednak wszystko jest już nieaktualne.
Noszący przydomek "One Time" bombardier z Florydy na ostatnim treningu nabawił się kontuzji lewej ręki. Jest mocno napuchnięta i podobno wyklucza go to z majowego startu. To było już dwa tygodnie temu, a po konsultacji ze specjalistą usłyszał od doktora, że musi dać odpocząć tej ręce jeszcze około sześć tygodni. To oznacza tyle, że Thurmana najwcześniej zobaczymy dopiero w lecie między linami.
Wszystkie te puzzle pasują do większej układanki. Kilka dni temu ogłoszono, że prawdopodobnym przeciwnikiem Keitha będzie Josesito Lopez (35-7, 19 KO). Minęło jednak kilkanaście godzin i poinformowano, że Lopez wystąpi ostatecznie na innej gali z cyklu PBC. Jak widać już wtedy było wiadomo, że Thurman nie będzie gotowy na maj...