MICHAŁ SYROWATKA: SZYKUJĘ SIĘ NA WOJNĘ W RINGU

Robbie Davies Jnr (15-1, 11 KO) zapowiada, że będzie milion razy lepszy niż w pierwszej walce, ale i Michał Syrowatka (19-1, 7 KO) wydaje się pewny swego przed rewanżem, jaki w sobotni wieczór odbędzie się w Liverpoolu. To właśnie Polak wygrał pierwsze starcie i to on będzie bronił kontynentalny pas federacji WBA kategorii junior półśredniej.

- Jestem już po ważeniu, najedzony, napity, więc czuję się coraz lepiej. Ładuję baterie i odpoczywam, bo wiem, że czeka mnie naprawdę ciężka walka. Cały okres przygotowawczy przebiegł znakomicie. Miałem świetnych sparingpartnerów, między innymi Ukraińca Walentyna Gołowko. To byli zawodnicy z najwyższej półki. Obóz przebiegł pomyślnie, bez kontuzji, bez chorób, szykuję się więc na wojnę w ringu - mówił Michał w piątkowy wieczór.

Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu, w lipcu ubiegłego roku, przegrywający na punkty po jedenastu rundach Polak wystrzelił lewym sierpowym w półdystansie, poszedł za ciosem i zastopował faworyzowanego Anglika. W poprzednim rankingu organizacji WBA Syrowatkę umieszczono na siódmym miejscu w gronie ewentualnych pretendentów.