MAYWEATHER: WALKA CANELO-GOŁOWKIN POWINNA SIĘ ODBYĆ
Floyd Mayweather Jr twierdzi, że walka rewanżowa pomiędzy Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO) a Giennadijem Gołowkinem (37-0-1, 33 KO) powinna się odbyć, mimo że w organizmie Meksykanina znaleziono zabronioną substancję.
- Nie chcę mówić niczego złego ani o "GGG", ani o "Canelo". Myślę, że ich walka powinna się odbyć. Jeśli go złapali, mogą ją zrobić w innym miejscu [niż Las Vegas] Jak rzeczywiście wpadł, to od tego momentu do walki powinny być wyrywkowe testy krwi i moczu, a walka powinna się odbyć - oznajmił słynny Amerykanin, który w 2013 roku pokonał Alvareza na punkty.
Zaplanowany na 5 maja pojedynek stanął pod znakiem zapytania, kiedy dwie przeprowadzone w lutym kontrole antydopingowe wykazały u Meksykanina obecność clenbuterolu. "Canelo", który zarzeka się, że nie zażył tej substancji świadomie, ma zostać 18 kwietnia przesłuchany przez Komisję Sportową Stanu Nevada. Komisja tymczasowo go już zawiesiła, a w przyszłym miesiącu może zdyskwalifikować na dłuższy okres.
Jeśli Alvarez nie zostanie dopuszczony do walki, Gołowkin zmierzy się 5 maja z innym rywalem.
"Floyd Mayweather Jr twierdzi, że walka rewanżowa..."
Po polsku by było: "Floyd Mayweather Jr uważa, że walka rewanżowa..."