ARUM NIE WIERZY W WERSJĘ O ZATRUTYM MIĘSIE

Sławny promotor Bob Arum jest jednym z tych, którzy powątpiewają w wersję Saula Alvareza (49-1-2, 34 KO) o skażeniu mięsem. Meksykanin kilka tygodni temu wpadł na wyrywkowej kontroli. W jego organizmie wykryto clenbuterol.

Canelo tłumaczył się, że wszystko za sprawą skażonego mięsa, co w przeszłości zdarzało się już meksykańskim sportowcom. Tylko jak to udowodnić? Zawodnik na kilku kontrolach miał dwukrotnie wynik pozytywny. Na innych był czysty.

- Moim zdaniem Komisja Sportowa Stanu Nevada dobrze przyjrzy się sprawie i jeśli on przyjmował zakazane środki, to zostanie zawieszony na dłuższy okres. Jeśli stało się to nieumyślnie, dostanie przepustkę, lecz mam mieszane uczucia. Wersja o skażonym mięsie to tak, jakbym tłumaczył się, że pies zjadł moją pracę domową. Zobaczymy jak to się skończy, wierzę jednak, że Komisja Sportowa dokładnie przebada wszystkie aspekty w tej sprawie - stwierdził szef stajni Top Rank.

Rewanż Canelo z Giennadijem Gołowkinem (37-0-1, 33 KO) zaplanowano na 5 maja w Las Vegas. Trzy tygodnie przed terminem poznamy ostateczną decyzję.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 27-03-2018 07:08:21 
Nikt nie wierzy, przynajmniej ni ci którzy interesują się boksem. Zawiesić, zabrać pasy a Rudego zwalić z konia na którym siedzi. Może jak inni zobaczą że nawet taka gwiazdka jak Rudy też może ucierpieć to się zastanowią.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.