DARMANI ROCK ZABOKSUJE W SWOIM MIEŚCIE POD KONIEC MARCA
Redakcja, FightNews
2018-03-26
Darmani Rock (10-0, 6 KO), jeden z najciekawszych prospektów w wadze ciężkiej, a już z pewnością najciekawszy młody Amerykanin w królewskiej kategorii, kolejny pojedynek stoczy 30 marca w swojej Filadelfii.
Obchodzący wkrótce 22. urodziny pięściarz w 2014 roku sięgnął po złoty medal Młodzieżowych Mistrzostw Świata oraz srebrny Młodzieżowych Igrzysk. Od tego momentu zaczęła się wojna o tego zawodnika w gronie promotorów bokserskich. Ostatecznie ten utalentowany chłopak trafił do stajni Roc Nation Sports.
Najbliższym rywalem Rocka będzie Ronny Hale (4-11, 4 KO). Pojedynek zakontraktowano na sześć rund.
Otwierają zawodnikom drogi na one shoty czyli jedne dobre wypłaty a być może na dostarczanie wypłat mając dobry rekord. Nie jest to nic złego z punktu widzenia ekonomicznego. Uważam, że tacy ludzie jak Ty sprawdziliby się w roli organizowania gal w wadze ciężkiej ponieważ nią się interesujesz i znasz nazwiska godne uwagi. Boks zawodowy to biznes i dobrze się sprzedają dobre rekordy - oni swoje zarobią pomimo, że nic nie znaczą, ale jednak znaczą ponieważ nie są journeymanami "na papierze".
W praktyce obojętnie od zależności jaką wagę prezentuje zawodnik w amerykańskim stylu pierwsze 20 walk to blamaż. Ta praktyka jest widoczna również w większości zakątków świata bez względu na podział kategorii wagowej. U nas w kraju widnieje pasmo dotyczące supermana czyli, że każdy kto walczy ma od razu pokonać Mike Tysona. To jest błędne ponieważ wymagamy od swoich zawodników za dużo pomimo wczesnego etapu ich kariery. To są zawodowcy i muszą zarabiać. Myślę, że jeśli Lennox byłby z Polski wymagano by od niego konfrontacji z Holmesem,Bow, Tysonem, Foremanem każdy po kolei ale to nie byłoby rozsądne prowadzenie kariery i pod tymi naciskami uległ Gołota, który pomimo kilkuletnich przerw był i tak w stanie walczyć na poziomie mistrzowskim.