WHYTE: TERAZ WILDER ALBO JOSHUA
- Chcę walki z Joshuą albo Wilderem, nieważne, który to będzie - mówi Dillian Whyte (23-1, 17 KO), który w sobotę wieczorem na ringu w Londynie efektownie znokautował Lucasa Browne'a (25-1, 22 KO).
- Z biznesowego punktu widzenia oba te pojedynki mają sens. Dla historii lepiej by jednak było, gdybym się zmierzył z Wilderem, pokonał go, a potem spotkał się z Joshuą w walce dwóch mistrzów - stwierdził 29-latek.
Whyte ciężko znokautował Browne'a w szóstej rundzie. Zaraz po zadaniu decydującego ciosu zaczął świętować w ringu, mimo że oficjalnie walka wciąż jeszcze się nie zakończyła. Zwycięzca wyjaśnił, że cieszył się, bo spadł mu duży ciężar z barków.
- Potrzebowałem takiego występu, zwłaszcza po ostatniej walce. Wyszedłem i zrobiłem dokładne to, o co prosił mnie sztab - powiedział.
Anglik obronił w tym pojedynku pas WBC Silver w wadze ciężkiej i umocnił się na pozycji pretendenta dla mistrza świata Deontaya Wildera (40-0, 39 KO). Amerykanin woli wprawdzie walkę z Joshuą, ale promotor obu Anglików Eddie Hearn będzie próbować doprowadzić do jego potyczki z Whyte'em.
- Wilder czeka na Joshuę. Ale nie musi. Może się zmierzyć z Whyte'em i zarobić największe pieniądze w karierze. A jeśli go pokona, to wow! Walka z Joshuą będzie wtedy astronomiczna - oznajmił szef stajni Matchroom Boxing.
Jakos nie widze Whyte z Wilderem,jest za wolny na niego.
Z Joshua bedzie powtorka,tym razem jeszcze szybciej,ale co wplynie na konto to jego.
W 6 rundzie wyczul ze Lucas jest juz mocno zmeczony,wiec ostro ruszyl do przoduk,efektownie konczac walke.
Naleza mu sie wiec brawa,za konsekwencje i ewktowne zwyciestwo
Trzeba jednak pamietac,ze rywal bardzo mu ulatwil zadanie.Brown praktycznie nie zadawal lewych prostych,polowal na mocny prawy.Ale taki cios bity zbyt obszernie i bez nalezytej dynamiki nie mial szans z"robic roboty"
Mimo to,Australijczyk kilka razy trafil Body Snachera i nawet rozbil mu nos.Wilder ktory jest kilkukrotnie szybszy i dynamiczniejszy niz Brown,urwie mu glowe
Ale Whyte wywalczyl sobie prawo do walki o pas WBC i jezeli nie dojdzie do unifikacji,powinien dostac swoja szanse
pojedynek się dobrze sprzeda i będzie znakomitym elementem promocji starcia Joshua vs Wilder,
ponadto zawsze jest nadzieja iż "Pijaczyna" (ze względu na styl boksowania) postraszy "Dzikusa"
No i dostanie walkę o pas w tym roku od DW jeśli wcześniej nie dojdzie do unifikacji w co watpię .
a o co walczył z Joshuą ?
Jeśli dobrze pamietam o mistrzostwo Wielkiej Brytani
Napewno nie o mistrzostwo świat.AJ pas zdobył później,na Martinie