CHISORA-JOYCE 5 MAJA? TRENER DERECKA JEST ZA

David Haye (28-3, 26 KO), promotor Josepha Joyce'a (3-0, 3 KO), twierdzi, że trener Derecka Chisory (27-8, 19 KO) jest za tym, by jego podopieczny zaakceptował ofertę walki z wicemistrzem olimpijskim w wadze super ciężkiej.

Joyce pokonał w sobotę na gali w Londynie w ciągu zaledwie 38 sekund Donniego Palmera (9-2-1, 8 KO). Haye stwierdził, że po walce rozmawiał z Donem Charlesem, trenerem Chisory.

- Powiedział, że doradzi swojemu zawodnikowi, żeby wziął tę walkę. Wierzy, że Chisora może pokonać Joyce'a i że teraz jest czas, żeby to zrobić. Nie chce czekać, aż Joyce będzie miał na koncie dziesięć czy piętnaście walk. Chce tego pojedynku teraz, co jest rozsądne. Eddie Hearn przygotował dla Chisory dobrą ofertę. Dereck mówił, że jak kasa będzie się zgadzać, to weźmie tę walkę. No więc kasa się zgadza, koniec wymówek - oznajmił Haye.

Pojedynek miałby się odbyć 5 maja na gali w londyńskiej O2 Arena, gdzie w walce wieczoru Haye po raz drugi skrzyżuje rękawice z Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: sjerrg
Data: 18-03-2018 13:59:50 
Chisore Kabayel wypykał, Joyce powinien sobie poradzić z mega rozbitym Derekiem :)
 Autor komentarza: matd
Data: 18-03-2018 14:07:28 
Taa wypykal...
 Autor komentarza: puncher48
Data: 18-03-2018 14:11:42 
Chisora vs Takam/Joyce to pojedynki pożądane i ze sporą dawką emocji,

oby się zainteresowani dogadali jak najprędzej.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 18-03-2018 14:37:14 
wolę starcie Chisory z Takamem
 Autor komentarza: Mac
Data: 18-03-2018 15:05:23 
Pomijając fakt, że słowo weteran nie powinno być używane w poza wojskiem, jak Chisora, gość z 35 pojedynkami może być nazywany weteranem? To że jest solidnym pięściarzem każdy wie, ale kim w takim razie jest Ray Robinson z prawie 200 walkami na koncie?
 Autor komentarza: teanshin
Data: 18-03-2018 15:08:46 
Takam znokautuje Chisore do połowy walki. Joyice to wóz z węglem i nawet taki rozbity Chisora powinien go ograć. Chyba że Haye zapłaci extra z inny werdykt. Chisora po przegranej z nowicjuszem, bo tak go trzeba nazwać żadnej poważnej walki nie dostanie, zapewne dlatego Delboy nie chce takiej potyczki.
 Autor komentarza: xionc
Data: 18-03-2018 15:30:30 
zalezy w jakim stylu by przegral, jak tak jak Ortiz z Wilderem, to oczywiscie ze dostanie, ludzie chca grzmotow :)P
 Autor komentarza: astarte
Data: 18-03-2018 15:36:44 
duzo zalezy od dyspozycji chisory, on juz pokazywal, ze czasem walczy lepiej a czasem gorzej. co do rozbicia - akurat o chisorze bym tego nie powiedzial. fakt, ma na koncie potezne ciosy jakie przyjmowal w wielu walkach, ale jego styl ani nastawienie nic sie nie zmienily. walke z whyte'm dal bardzo wyrownana i pokazal, ze nic sobie nie robi z ciosow na banie. ani tez nie ma slabszej szczeki. glowne pytanie to jego dyspozycja i przygotowanie. w walce z kabayelem byl wyraznie ospaly i powolny, sam dillan mowil, ze chisora pokpil sprawe i chyba spieprzyl przygotowania.
 Autor komentarza: TheShadowOne
Data: 18-03-2018 17:19:10 
@sjerrg
Kolejny co walki nie oglądał ale pierwszy do komentowania
 Autor komentarza: matd
Data: 18-03-2018 17:55:11 
@astarte

"w walce z kabayelem byl wyraznie ospaly i powolny, sam dillan mowil, ze chisora pokpil sprawe i chyba spieprzyl przygotowania."

Wszystko sie zgadza,co nie zmienia faktu,ze obiektywnie Kabayel tej walki nie wygral..Skoro "taki" Chisora wypunktowuje - i to bardzo pewnie - mlodego,w sile wieku pseudo-niemieckiego propsekta,to tylko pokazuje jak Chisora moze jeszcze niejednego cwaniako-zoltodzioba do pionu ustawic.. Agit pewnie wygral ze 2 rundy i 2 mozna bylo mu naciagnac - i wszystko.
 Autor komentarza: BadBlood
Data: 18-03-2018 18:29:54 
Takiego Chisore jak w walce z Kabayelem Joyce by znokautował do 6 rundy. Chisora już strasznie zdziadział. Nie ma szybkości, dynamiki, kondycji i sporo już na łeb przyjął. Ale gdyby przygotował się najlepiej jak potrafi i był aktywniejszy w ringu to kto wie...
 Autor komentarza: teanshin
Data: 18-03-2018 20:39:18 
Z Chisorą jest o tyle problem że on już od dawna ma w dupie osiągnięcia sportowe, on chce kasę a to czy wygra czy przegra to już wszystko jedno. Jak mu zależy to potrafi pokazać że jeszcze potrafi, tak było z Whytem, nie lubił go i chciał to wygrać. Za 3-4 lata Chisora będzie ważył 140kg i wchodził do ringu z byle kim i byle gdzie aby kasa się zgadzała. Zobaczycie.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 18-03-2018 20:51:54 
BTW Boxrec już podaje że 05.05 będzie walczył z Joycem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.